tag:blogger.com,1999:blog-89520974015822270682024-03-25T09:20:36.780-07:00Zatrzymać pięknoAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.comBlogger32125tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-50368962663630050352015-05-28T05:49:00.000-07:002015-05-28T05:49:44.217-07:00Recenzja żelu pod prysznic z brzoskwinią i kolagenu do ciała BINGO SPA.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8-En13hRD6PSoki3W1Nwz3XyblD6x5jwVYp_DbSxXFYDat8N0XkVSPeC7EeFsQkOQWetSiCPwNbffAgS_5h8J-_q_5v5Z8Bs0KDj8d9NFnBo5r9LwStXl7K7i9W4scxdu9DtStc-C3gze/s1600/IMG_4053.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="435" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8-En13hRD6PSoki3W1Nwz3XyblD6x5jwVYp_DbSxXFYDat8N0XkVSPeC7EeFsQkOQWetSiCPwNbffAgS_5h8J-_q_5v5Z8Bs0KDj8d9NFnBo5r9LwStXl7K7i9W4scxdu9DtStc-C3gze/s640/IMG_4053.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Miał być zupełnie inny wpis, ale po prostu muszę się podzielić z Wami dwoma odkryciami kosmetycznymi. Zupełnie przypadkiem wybrałam się ostatnio do Auchan, niby mam nie daleko, jednak nie lubię wielkich sklepów, dlatego rzadko tam zaglądam. Tym razem przypomniało mi się że mam pewne braki w kosmetykach do pielęgnacji ciała, więc ruszyłam do odpowiedniego działu. To naprawdę trudne wybrać coś z tej sterty kosmetyków, producenci obiecują gruszki na wierzbie aaaa... już miałam sięgnąć tradycyjnie po Niveę, gdy mój wzrok napotkał <b>żel Bingo Spa</b>. Po pierwsze mam słabość do tej firmy, a po drugie żel kosztował około 5 zł, więc się skusiłam. Poszukałam też <b>balsamu </b>i wybrałam ten z kolagenem, decyzja okazała się słuszna:)</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<b><span style="font-size: large;">Żel:</span></b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6YReYxrp153VZx-ara_SHJctDW0ieW-dSA3gfCE61pHuyxAfeaMo435xojSpsVjaIE7kHnbiSGHhLywZo2VyWXy58n3BASaTO_DtuEr7XGViS_W5pcP8X22uTUPn7mRI8TT_Jm_hymqyM/s1600/IMG_4056.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="436" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6YReYxrp153VZx-ara_SHJctDW0ieW-dSA3gfCE61pHuyxAfeaMo435xojSpsVjaIE7kHnbiSGHhLywZo2VyWXy58n3BASaTO_DtuEr7XGViS_W5pcP8X22uTUPn7mRI8TT_Jm_hymqyM/s640/IMG_4056.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Żel to nie żel, tylko krem pod prysznic z olejkiem arganowym. I faktycznie mało się pieni, ale to akurat dobrze. Nie za dużo mam do powiedzenia na jego temat- taki produkt ma myć skórę i jej nie wysuszać. Ten spisuje się świetnie i przy okazji pięknie pachnie brzoskwinią. Aż nie chce się wychodzić spod prysznica!</span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">BALSAM</span></b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAsZDC4GgyiWZiG68x0rSxT_ejDdKH8umAzpXUxJFkH1VIeQatJqNU_KjpXEz3FIF9W554AcD_gTvM1DLCN6QZpZBcOb5hIjGEQn2clJ-04v7tMkArQjXP9onF_r-a15YHIYYsJklC_VTC/s1600/IMG_4055.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="436" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAsZDC4GgyiWZiG68x0rSxT_ejDdKH8umAzpXUxJFkH1VIeQatJqNU_KjpXEz3FIF9W554AcD_gTvM1DLCN6QZpZBcOb5hIjGEQn2clJ-04v7tMkArQjXP9onF_r-a15YHIYYsJklC_VTC/s640/IMG_4055.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Balsam to też nie balsam tylko kolagen do ciała. Ten produkt ma i zalety i wady. Z <b>zalet</b> na pierwsze miejsce wybija się zapach- piękny elegancki, jak dobre perfumy, po prostu genialny!! Po drugie skóra po użyciu jest jędrna i gładka, tak gładka że można się głaskać i głaskać...;) Jednak balsam ma fatalną buteleczkę. Na razie nie mam problemów z wyciągnięciem produktu, ale pompka by się przydała. Niestety "Kolagen" źle się rozprowadza i wchłania. Aplikacja wygląda tak, że cała jestem nim wymazana i muszę poczekać z 5 minut aż balsam się wchłonie. Więc jak ktoś się spieszy, zwłaszcza rano, niech zaklepie sobie dobre parę minut na rozsmarowanie balsamu i wchłonięcie. Jeśli przeżyjemy tę niedogodność, efekt zapachowo- dotykowy na pewno miło nas zaskoczy:)</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Jeszcze mała dygresja na temat <b>Shape,</b> który posłużył jako tło w dzisiejszej sesji... Kolejny raz kupuje to czasopismo i kolejny raz jestem ogromnie rozczarowana. Artykuły są płytkie i krótkie, z ćwiczeń rzadko coś mogę wybrać dla siebie (poza tym jest zdecydowanie za mało treningów), przepisy jakoś do mnie nie trafiają, a porady urodowe... cóż ujmę to tak, dla początkujących może... osoba dojrzalsza nie wiele z tego skorzysta. Chyba tylko płytki z ćwiczeniami ratują ten magazyn, stanowczo przerzucam się na WH!</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com36tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-32248868132412938462015-05-11T00:24:00.000-07:002015-05-11T00:24:29.938-07:00Majowe wyzwania- czyli klata jak u Arnolda!:)<span style="font-size: large;">Lubie robić sobie wyzwania miesięczne, czy to w kwestii odżywiania, czy tez w temacie ćwiczeń. Miesiąc skupienia na jednym problemie, a potem dobre nawyki zostają ze mną na dłużej. W maju postanowiłam wziąć pod lupę <b>klatkę piersiową</b>, która ćwiczę, ale jednak za mało i niezbyt efektywnie. Do tej pory męczenie mięśni klatki piersiowej i pleców, polegało u mnie na nie regularnych ćwiczeniach z hantlami (2 kg) i na sporadycznych ćwiczeniach na siłowni- niestety, tam maszyny oblegane są przez mężczyzn, więc ciężko się dopchać. Zmiana polegać będzie na zwiększeniu kilogramów czyli przerzucam się na 4 kg hantle no i przede wszystkim na regularności. Dlaczego tak uczepiłam się akurat tych mięśni? Liczę, że rozwinięte przykryją żebra, które są u mnie bardzo widoczne.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWQ1F04sx2fH5I0v-ou_5rebHc0wflMF9e6g6-rpHyXnt8b6bd3rIEQRKdW_PSi-GfHwaP5fdKis6EvxBP4Lmtzvs9gNCp-Fg71QHvuqRAYdkJhppZCp1TK5qyeEQVj3VSY65PED5kLZ5U/s1600/girls-guide-to-guns_graphics_optimum-nutrition-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="204" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWQ1F04sx2fH5I0v-ou_5rebHc0wflMF9e6g6-rpHyXnt8b6bd3rIEQRKdW_PSi-GfHwaP5fdKis6EvxBP4Lmtzvs9gNCp-Fg71QHvuqRAYdkJhppZCp1TK5qyeEQVj3VSY65PED5kLZ5U/s320/girls-guide-to-guns_graphics_optimum-nutrition-2.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">www.bodybuilding.com</span></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Ciężko znaleźć ciekawe domowe treningi. Poniżej zestawy, które są w miarę przyzwoite i do których dobrze mi się ćwiczy:</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Numer jeden-Natalia Gacka</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/PmbZfoV5GFs/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/PmbZfoV5GFs?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Na drugim miejscu szybki trening z Mel B:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/-ymNbVfH_z0/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/-ymNbVfH_z0?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></span></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Ciekawą propozycję ma też Receca Louise z XHIT:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/zBaBIBLvrUA/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/zBaBIBLvrUA?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<br />
<span style="font-size: large;">A także ostatnie odkrycie- klatka i plecy z Fitnessblender:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/MXE0e_C8hF4/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/MXE0e_C8hF4?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Do codziennego zestawu ćwiczeń dołączają tez <b>pompki</b>:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVQb5SuhFdQ3j-6tnVlYRBhekD8oCdxKHYnHPXdZ5g2i23RhrFYshsdeg8fEPvhXFuKygvZiVgFgBzkKBwXwmCdmNr39QEyAMywL3YeVDwrTOaWJxOCSChm1g7Mk60RxKVkGxoYHndTa5i/s1600/woman-pushup-workout.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="161" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVQb5SuhFdQ3j-6tnVlYRBhekD8oCdxKHYnHPXdZ5g2i23RhrFYshsdeg8fEPvhXFuKygvZiVgFgBzkKBwXwmCdmNr39QEyAMywL3YeVDwrTOaWJxOCSChm1g7Mk60RxKVkGxoYHndTa5i/s320/woman-pushup-workout.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-size: large;"><b>deska</b>:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvE2QfGTUAsEBQyl0E_ueBEWReyQ-23ZXl0nVfezDWiusuEt2Ek_Ce7lQFCae5k0QjrVkfqeRrrBXK3tgNhXIVfuy2Xyo4oUCVJOuI7b5hhafs-s4-KcgKr5mTjicgvOC4Z7DMPp_SsdFh/s1600/Bridge-Plank-on-Elbows.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="186" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvE2QfGTUAsEBQyl0E_ueBEWReyQ-23ZXl0nVfezDWiusuEt2Ek_Ce7lQFCae5k0QjrVkfqeRrrBXK3tgNhXIVfuy2Xyo4oUCVJOuI7b5hhafs-s4-KcgKr5mTjicgvOC4Z7DMPp_SsdFh/s320/Bridge-Plank-on-Elbows.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">i <b>przysiady</b>- w końcu letni sezon tuż, tuż ;)</span><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ5PbWsdqgk7raEw2eg0Y2opheR7W78P6TtXdRmL0ChXrFvn-_gOTyeJZPO3CV6ujWMhlMIiGJzb7SFnbSaHDHve1JnNmJNA_R2Khs4RW7b3gswyZB8x4WS1VXBPpzBdVnqNz8dxMvIJ2L/s1600/post-3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ5PbWsdqgk7raEw2eg0Y2opheR7W78P6TtXdRmL0ChXrFvn-_gOTyeJZPO3CV6ujWMhlMIiGJzb7SFnbSaHDHve1JnNmJNA_R2Khs4RW7b3gswyZB8x4WS1VXBPpzBdVnqNz8dxMvIJ2L/s320/post-3.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Jeśli chodzi o <b>dietę</b>, dalej pozostaję przy zdrowym odżywianiu z większą ilością białka. Przez ostatnie dwa miesiące udało mi się znacznie zredukować:</span><br />
<span style="font-size: large;">-słodycze (ale bez przesady tu nie ma radykalnych cięć)jest ich zdecydowanie mniej. Tutaj pomaga zasada nie kupowania słodyczy... ciężko to zrobić przy małych dzieciach, które od czasu do czasu nudzą o coś słodkiego. Jednak tu ograniczamy się do żelków- oni zadowoleni, a jak i ja czasem skonsumuje jakiegoś to nie mam wyrzutów;)</span><br />
<span style="font-size: large;">-słone przekąski- tu poszło łatwo</span><br />
<span style="font-size: large;">-słodkie/gazowane napoje, soki- cóż rodzina lubi... ale ja w sumie nie bardzo więc nie ma tragedii. Ale tu też nie było radykalnego cięcia - czasem wypije szklankę soku, od wielkiego dzwonu coca-coli i żyję :D</span><br />
<span style="font-size: large;">-alkohol- ograniczony i tyle w temacie :P</span><br />
<span style="font-size: large;">Złota zasada, czasem bardzo trudna do spełnienia to magiczne 5 posiłków. W dni treningowe jest ich 6 bo dochodzi dodatkowe białko po treningu. </span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Więc jakie wyzwanie na maj? Zmiana kolacji... jeszcze nie wiem jak to ugryźć i gdzie szukać inspiracji by się pozbyć tych kanapeczek i bułeczek... No nie umiem inaczej kolacji zrobić:/ Tyle ze wybieram ciemne pieczywo ale jednak chciałabym ograniczyć węglowodany wieczorową porą.</span><br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com33tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-42190350555235111082015-04-28T03:21:00.000-07:002015-04-28T03:21:48.549-07:00Po tak długim czasie wypada przywitać się czymś specjalnym;)<span style="font-size: large;"><span style="font-family: inherit;">O rety, jak długo mnie tu nie było!! Niestety bycie mamą to często slalom między chorobami. Niby nic poważnego a infekcje wleką się, przeskakują ciągle z jednej osoby na drugą i czasem ciężko ogarnąć zwykłą rzeczywistość. Przez ten cały czas pozostałam aktywna fizycznie, jednak nie w takim stopniu jakbym sobie tego życzyła. Postępy są malutkie, cały czas cieszą mnie ręce, a dokładnie ramiona na których fajnie rysują się mięśnie. Chciałoby się więcej i więcej, jednak ograniczenia fizyczne organizmu mocno stopowały moje treningi. Cóż mam nadzieję ze z końcem wiosny, infekcje pójdą precz, a ja znów ułożę sobie intensywny plan działania. </span></span><br />
<br /><span style="font-size: large;">Tyle tytułem wstępu. Przejdźmy teraz do ciekawego kawowego patentu, sprzedanego mi ostatnio po siłowni przez moją koleżankę:</span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcOMrzXb718qA8dWWGrSxD2-SpwCiZCih_2vD4bJn3Qb_yJPDbcSukArgiTnaKTmOg0YuXCJlLCfL-ukk0tdhDhC2TnK1eQ1isWqWHQU8ET4iW_gMFd7wxjsXP5tSrWkUH7i_3V-7uNVwp/s1600/image+4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcOMrzXb718qA8dWWGrSxD2-SpwCiZCih_2vD4bJn3Qb_yJPDbcSukArgiTnaKTmOg0YuXCJlLCfL-ukk0tdhDhC2TnK1eQ1isWqWHQU8ET4iW_gMFd7wxjsXP5tSrWkUH7i_3V-7uNVwp/s1600/image+4.jpg" height="320" width="266" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">- Wiesz ostatnio piję kawę z masłem.</span><br />
<span style="font-size: large;">-A fujjjjjj!!!- w pierwszym momencie aż mnie zemdliło</span><br />
<span style="font-size: large;">-Ale bardzo dobra jest i można sporo schudnąć!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEdEj81He91JrkoP_HU6WZyCvtuc5g8D3mD6rnjbQ_xIOqIyViTSav0uJ_P6QNg2ie6wB_dNUo_AX_rjwuikEZV9PANnspL4yyNyf38BR6sS519lVZ-zOjtOWHovroL8jEGMjVqc-tfl2E/s1600/image-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEdEj81He91JrkoP_HU6WZyCvtuc5g8D3mD6rnjbQ_xIOqIyViTSav0uJ_P6QNg2ie6wB_dNUo_AX_rjwuikEZV9PANnspL4yyNyf38BR6sS519lVZ-zOjtOWHovroL8jEGMjVqc-tfl2E/s1600/image-2.jpg" height="243" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Okej, ja odchudzać się nie zamierzam. Ale postanowiłam zgłębić temat. I okazało się, że kawa z masłem to wynalazek niejakiego pana Davida Asprey'a. Twierdzi on, że kawa taka świetnie odchudza: kofeina daje uczucie sytości, a masło hamuje apetyt na długo. Kawę taką powinniśmy pić na śniadanie, podobno picie takiej mieszanki przez miesiąc sprawia, ze możemy zrzucić do 10 kg. A to dlatego, że długo jesteśmy najedzeni, mamy sporo energii, nie podjadamy pomiędzy posiłkami. Szczerze nie wierzę w to zbytnio, ale jak ktoś ma ochotę spróbować, to czemu nie?</span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Jak zrobić kawę z masłem?</span></b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPxIvTzL5RWPTDDno1cec__iEuHL4PFJTUwlPXn7m9po5shsRdyNfdTI-Iabz95pTNgHZFx59_C_jJIolBXjH3ZwxLYcS2VufczuZYnX8evSqxb3XMXUXP1aihdvzKphEXapKpT5FqDoUB/s1600/image.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPxIvTzL5RWPTDDno1cec__iEuHL4PFJTUwlPXn7m9po5shsRdyNfdTI-Iabz95pTNgHZFx59_C_jJIolBXjH3ZwxLYcS2VufczuZYnX8evSqxb3XMXUXP1aihdvzKphEXapKpT5FqDoUB/s1600/image.jpg" height="320" width="242" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI790UGK6eRdzUUq1pWOpLWMPwkhaQ8pfpUzPVYams_xzcrLsFI1GmA4SdMzu3TsfXAAcKHFLOAIcBSMgLh7RUtGRSckitVnm0_T86QCb5Nfs9uWA-WJDQf9ctYe8TISvrgKWFKr2o8VG6/s1600/image-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI790UGK6eRdzUUq1pWOpLWMPwkhaQ8pfpUzPVYams_xzcrLsFI1GmA4SdMzu3TsfXAAcKHFLOAIcBSMgLh7RUtGRSckitVnm0_T86QCb5Nfs9uWA-WJDQf9ctYe8TISvrgKWFKr2o8VG6/s1600/image-1.jpg" height="224" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Przede wszystkim musimy użyć produktów dobrej jakości. Kawa ma być parzona, najlepiej arabica świeżo mielona. A masło powinno pochodzić od krów karmionych trawą... czyli także dobrej jakości.</span><br />
<span style="font-size: large;">-Parzymy kawę</span><br />
<span style="font-size: large;">-dokładamy masło</span><br />
<span style="font-size: large;">-miksujemy</span><br />
<span style="font-size: large;">Aha, dobrze do takiej kawy dodać łyżkę MCT, czyli ekstraktu oleju kokosowego, uczucie sytości będzie dłuższe, a tłuszcz lepiej przyswojony.</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Ameryka oszalała na puncie kawy z masłem, ciekawe czy u nas też zrobi się modne picie takiego napoju ...:)</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com32tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-2486195757452073032015-02-19T05:07:00.003-08:002015-02-19T05:07:39.530-08:00Batat tam, batat siam dziś i ja batata mam! Kurczak w sosie balsamicznym z batatami.<span style="font-size: large;">Bataty łaziły za mną już od jakiegoś czasu. Namiętnie czytuje i przeglądam różne przepisy i na te słodkie ziemniaki trafiałam coraz częściej, aż w końcu zaczęły mnie prześladować. Ale batatów w mojej okolicy trudno doświadczyć, a podczas zakupów w większych marketach zwyczajnie o nich zapominałam. Jakież było moje zaskoczenie, kiedy natrafiłam na nie w Biedronce! Niewielka kupka ziemniaczków, wołała do mnie z działu jarzynowego już z daleka. Wrzuciłam trzeci bieg i tempem sprintowca, albo raczej slalomowca pokonałam kolejne przeszkody w drodze ku kulinarnemu szczęściu. Niczym Michael Jordan celnie wrzuciłam kilkanaście do siatki a potem jednym strzałem do koszyka. I tak oto z wymarzonym ostatnio łupem, znalazłam się w domu i zabrałam za gotowanie.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3u5tamqU5J3bhhAKQGVaYFxvwf3kFvYySqxjhSEBc-XizxepWwbbjzuIMZWS5QwKg1LnPhG8KZNpkv9tkfSwTlhG22sz3v3t3CiDq1VV7ZqtN-f1eSyi1mFIGhOJPcdNbrpIk-Dprsgtd/s1600/batat.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3u5tamqU5J3bhhAKQGVaYFxvwf3kFvYySqxjhSEBc-XizxepWwbbjzuIMZWS5QwKg1LnPhG8KZNpkv9tkfSwTlhG22sz3v3t3CiDq1VV7ZqtN-f1eSyi1mFIGhOJPcdNbrpIk-Dprsgtd/s1600/batat.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Na pierwszy ogień poszły <b>pieczone bataty z kurczakiem w sosie balsamicznym</b>. Tu dygresja na temat piersi będzie... zazwyczaj nie kupuje piersi w wyżej wymienionym dyskoncie, ale jak mi się już zdarzy to zawsze zastanawiam się skąd oni biorą takie wielkie kurczaki? Jedna podwójna pierś jest tak wielka jak cały kurczak! Dobra zostawmy dylematy wielkościowo- hormonalno- modyfikowalne i zaglądnijmy do garów, <b>co my tam mamy w składzie</b> do przepisu?</span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Składniki:</span></b><br />
<span style="font-size: large;">-podwójna pierś</span><br />
<span style="font-size: large;">-gałązka rozmarynu (u mnie tymianek)</span><br />
<span style="font-size: large;">-2 łyżki oliwy</span><br />
<span style="font-size: large;">-4 łyżki octu balsamicznego</span><br />
<span style="font-size: large;">-sól, pieprz</span><br />
<span style="font-size: large;">-łyżka miodu</span><br />
<span style="font-size: large;">- i bataty oczywiście</span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Przepis jest tak prosty ze generalnie sam się robi. Takie lubię najbardziej!</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Piersi nacieramy oliwą, przyprawami, zalewamy octem balsamicznym i marynujemy ile dusza zapragnie. </span><span style="font-size: large;">Najkrócej 15 minut, ale możemy mięcho przygotować sobie dużo wcześniej.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXlqbD7i6RrzPqs2l2wYEVhyQh8PFzUeGRvUNJNyQu-Skg40ARAzwY2CQoIWIufWODVMuseol9S2ikpLMgKbGC8WJsL9HZgLPT0MNqEfgLnUKpwwqvF6ysoQc_p0EGh_kgLWo7EvQ7i2ZC/s1600/batat1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXlqbD7i6RrzPqs2l2wYEVhyQh8PFzUeGRvUNJNyQu-Skg40ARAzwY2CQoIWIufWODVMuseol9S2ikpLMgKbGC8WJsL9HZgLPT0MNqEfgLnUKpwwqvF6ysoQc_p0EGh_kgLWo7EvQ7i2ZC/s1600/batat1.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Nagrzewamy piekarnik na 220 stopni. Bataty kroimy na ćwiartki lub połówki, zależy jakie są duże. Kropimy oliwą, solimy i pieprzymy. </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqL7wcxCb-LOv3M8hwTqG8hdvSI-L9zJmymyJzgBv3pPapLNGvYwgOjHJytzaJ7bLWe0ykmvxCNSKqTYoFSwv3tQmj17eybY6NVp8VF3wARRVRIkj7pMrZFSPVYlND49l9KkaSQGkKpbw_/s1600/batat4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqL7wcxCb-LOv3M8hwTqG8hdvSI-L9zJmymyJzgBv3pPapLNGvYwgOjHJytzaJ7bLWe0ykmvxCNSKqTYoFSwv3tQmj17eybY6NVp8VF3wARRVRIkj7pMrZFSPVYlND49l9KkaSQGkKpbw_/s1600/batat4.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSiqic3uKjrQmTVE_bSMxq2k5lBUMHwU7CLCPiq5Yut5fxmTfmZTo-HODFcmKKB0gaGaio5ahTsVOMuhEqVYv73yC4SXXp05p3G3MgJESG8B_60giGmTd2TKzx9wjL3CbA8FbLYA4V1g_r/s1600/batat2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSiqic3uKjrQmTVE_bSMxq2k5lBUMHwU7CLCPiq5Yut5fxmTfmZTo-HODFcmKKB0gaGaio5ahTsVOMuhEqVYv73yC4SXXp05p3G3MgJESG8B_60giGmTd2TKzx9wjL3CbA8FbLYA4V1g_r/s1600/batat2.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Pieczemy w nagrzanym piekarniku 20 minut. Piersi podsmażamy na patelni, najlepiej grillowej (wtedy będą mieć takie gustowne paseczki) po 3 minuty z każdej strony. Następnie odgarniamy nieco ziemniaki z blachy i wkładamy podpieczone piersi. Acha- resztę marynaty wlewamy na patelnie, dodajemy łyżkę miodu i zagotowujemy sos. Potem polewamy nim piersi i wszystko razem pieczemy jeszcze jakieś 10 minut. Podajemy z dowolną surówką/sałatką.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqsx01DYPi4xoEsFYeEW_O0pYf4oCRGdCklUggBWTu9xhBfrulOVlDCWrMNOfpq03J3tUn4frSQxc48ZfdA8fUYUK0YPeyexNaqz8VTY4Wnp-csm94czo2EdW0oAu2TpPke98hFv1hcUAV/s1600/batat3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqsx01DYPi4xoEsFYeEW_O0pYf4oCRGdCklUggBWTu9xhBfrulOVlDCWrMNOfpq03J3tUn4frSQxc48ZfdA8fUYUK0YPeyexNaqz8VTY4Wnp-csm94czo2EdW0oAu2TpPke98hFv1hcUAV/s1600/batat3.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Polecam, smak wyborny dania, z pewnością popieści wasze podniebienie:)</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Bataty zainteresowały mnie głównie ze względu na smak podobny do smaku dyni. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">A Wy lubicie bataty?</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com44tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-28215014535278319782015-02-17T05:18:00.001-08:002015-02-17T05:18:37.767-08:00Pierwsze pośladki internetu.... motywacja do ćwiczeń!<span style="font-size: large;">Jako że dalej gonię własny ogon, jak to się kulturalnie mówi;) to dziś również szybki i niezwykle seksowny post, przybliżający sylwetkę Chickentuny czyli Laury Gordon.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiywSopwakWrcfHQDCSO5fHRcmM60ErIS-52wSkNjrkVFGRdwHOtoqtGUQvARImYuWTNVTc8fQB09-1NfEV4s0iqYTB-5uMowV8giW1BJ_ts3bf2ujpTry7TOXjbwl-daZpptaN0oIQC_2v/s1600/chickentuna4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiywSopwakWrcfHQDCSO5fHRcmM60ErIS-52wSkNjrkVFGRdwHOtoqtGUQvARImYuWTNVTc8fQB09-1NfEV4s0iqYTB-5uMowV8giW1BJ_ts3bf2ujpTry7TOXjbwl-daZpptaN0oIQC_2v/s1600/chickentuna4.jpg" height="290" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>www.chickentuna.tumbr.com</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Piękne pośladki Laury, wypracowane w mozolnym treningu, na pewno nie raz widziałyście. Pojawiają się na różnych Fit stronach na Instagramie, FB itd. Moim zdaniem są idealne. I nie wiem czy uwierzycie ale te słynne pośladki maja już... 45 lat!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX8tF3PHxP5VGzkmPr-U5h-R9jsgjQ1GrzqgKJQSPIswglw_DTMc70cFQYEEGK3YqrlFzX_ljTIPO1N3bbM_Hu5jy0LNsFysIivM1NKru3onoETy8FI241HPG6N6HOqKIAM-rdRA8nahMB/s1600/chickentuna3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX8tF3PHxP5VGzkmPr-U5h-R9jsgjQ1GrzqgKJQSPIswglw_DTMc70cFQYEEGK3YqrlFzX_ljTIPO1N3bbM_Hu5jy0LNsFysIivM1NKru3onoETy8FI241HPG6N6HOqKIAM-rdRA8nahMB/s1600/chickentuna3.jpg" height="320" width="270" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i> www.chickentuna.tumblr.com</i></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Chickentuna trenuje już od około 20 lat. Zaczęła w wieku 23, stwierdziła ze ma nadwagę i postanowiła coś z tym zrobić. Zmieniła swój styl odżywiania się, wyrzuciła wszystkie niezdrowe przekąski i inne "śmieci" jak nazywa np.: pizzę, alkohol, słodkie babeczki. Według niej podstawa to dobre odżywianie się i jeśli będziemy trenować i dalej jadać niezdrowe produkty to nici z pięknej sylwetki. Laura trenuje 3 razy w tygodniu na siłowni, codzinnie wykonuje 50 przysiadów, a cardio ćwiczy 5 razy w tygodniu po 30 minut. Może pochwalić się tez pięknym brzuchem:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4vQMh0LBhJR9jwjfWzOIZdIcHNGlKthqVDgf5xnALEuhtWEeGixku0ztm3Z230CbUGK_7bowpsXCmv_m8CB35DQAQrSPZyabciX6g2u_aIApyP9KkCoa4Jw7vCwblDWCNiHBxwPrf73vf/s1600/chickentuna2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4vQMh0LBhJR9jwjfWzOIZdIcHNGlKthqVDgf5xnALEuhtWEeGixku0ztm3Z230CbUGK_7bowpsXCmv_m8CB35DQAQrSPZyabciX6g2u_aIApyP9KkCoa4Jw7vCwblDWCNiHBxwPrf73vf/s1600/chickentuna2.jpg" height="320" width="288" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>www.chickentuna.com</i></div>
<br /><span style="font-size: large;">Ja spotkałam Laurę w internecie (jak to brzmi!!) parę miesięcy temu. Zachwyciło mnie, ze dziewczyna po 40 może mieć tak piękne ciało... Sama o sobie mówi, że ma jak większość kobiet: cellulit, rozstępy i nie lubi poprawiania zdjęć w Photoshopie. Obserwuję ją na instagramie:</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Instagram Chickentuny:<a href="http://instagram.com/cttchickentuna/">klik!</a></span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Mozemy jej profil znaleźć na Facebooku:<a href="https://www.facebook.com/ChickenTunaFitness">klik!</a></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1ifS2qmmbMGEO7hi5loOAHcRmnte_xZKftf0ayaETgQ0xr6HcFb6VXYQi5cYAT14l79Qoqf6MgxN-0UIvRC6lR4ImHmcSN4l-10d6SpLZyXUUnjG_zZP6vq0TsXUgD9RluEwGfBo5twOd/s1600/chickentuna.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1ifS2qmmbMGEO7hi5loOAHcRmnte_xZKftf0ayaETgQ0xr6HcFb6VXYQi5cYAT14l79Qoqf6MgxN-0UIvRC6lR4ImHmcSN4l-10d6SpLZyXUUnjG_zZP6vq0TsXUgD9RluEwGfBo5twOd/s1600/chickentuna.jpg" height="301" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgb-t0mN2-iJVsXhCSdTu6FSuEreW-qAJQC-OD4znEF7RhBubq5Sv0RL7T9bYlGv4ckF77EBCHUjsaQbv_cs-CQKrDh5ciWWxruDN23LYmICMtAzD8gG3bMCqPipGm6HFvjNKcJrLy1jr57/s1600/chickentuna1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgb-t0mN2-iJVsXhCSdTu6FSuEreW-qAJQC-OD4znEF7RhBubq5Sv0RL7T9bYlGv4ckF77EBCHUjsaQbv_cs-CQKrDh5ciWWxruDN23LYmICMtAzD8gG3bMCqPipGm6HFvjNKcJrLy1jr57/s1600/chickentuna1.jpg" height="313" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_74d4YmuGdLnROuiY3JyT7Hzb8ZwPRK_WOYFQJb8prSI1-8URTuny7GmKuEP1jIiMWnI43dbaZ2_6El-VPIw_CMnGmofc91S0qeD0u398OugtYd4T5_08_KAzxUrP78ojCLbw68BbXiV7/s1600/chickentuna5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_74d4YmuGdLnROuiY3JyT7Hzb8ZwPRK_WOYFQJb8prSI1-8URTuny7GmKuEP1jIiMWnI43dbaZ2_6El-VPIw_CMnGmofc91S0qeD0u398OugtYd4T5_08_KAzxUrP78ojCLbw68BbXiV7/s1600/chickentuna5.jpg" height="320" width="311" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>www.chickentuna.tumbr.com</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i> </i></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Chckentuna ma dwa blogi, ale chyba najbardziej aktywna jest na tumblrze: <a href="http://chickentuna.tumblr.com/">klik!</a></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: large;">Na jej blogu znajdziecie dawkę codziennych haseł motywacyjnych, zdjęcia Laury, ale też porady żywnościowe i przykładowe treningi.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: large;">Chickentuna to nie tylko inspiracja dla dojrzałych dziewczyn, ale także dla tych młodych: ciężka regularna praca daje niesamowite efekty:)</span></div>
<div style="text-align: left;">
<i> </i></div>
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com36tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-55294901580095988712015-02-11T03:22:00.000-08:002015-02-11T03:22:25.555-08:00Glinka marokańska- potworne cudo na twarz!<span style="font-size: large;">Luty zaczął się da mnie fatalnie. Choróbsko rozłożyło mnie na łopatki i totalnie znokautowało. Ale ja nie z tych co się poddają;) Już jestem w formie, nadrabiam treningi i wszystkie zaległe sprawy domowe. Dlatego na bloga mam bardzo mało czasu, z resztą moja nowa złota zasada brzmi: najpierw zrób to co masz zrobić a potem odpal komputer. No dobra, ale ja nie o tym jak organizować sobie czas, tylko chcę dziś podzielić się z Wami moim cudem do twarzy czyli <b>glinką marokańską Ghassoul</b>. Jeśli do tej pory jej nie poznałyście to ja gorąco zachęcam, naprawdę warto. Poczytajcie czym jest glinka i jakie efekty działa na mojej twarzy.</span><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOEFUOFi7riwetncaYAv5wSODLaaBBnVDL2j7MSgvAkKKLzKQABIXBH7McN9BhtJJMxjIHXx8tNcYQmmvl__BlZnsdSZUWxEcxlLnIVrLtK-wrGwp_2_kzv61FZi3lt27vVulvdVtEi4uG/s1600/b%C5%82oto.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOEFUOFi7riwetncaYAv5wSODLaaBBnVDL2j7MSgvAkKKLzKQABIXBH7McN9BhtJJMxjIHXx8tNcYQmmvl__BlZnsdSZUWxEcxlLnIVrLtK-wrGwp_2_kzv61FZi3lt27vVulvdVtEi4uG/s1600/b%C5%82oto.jpg" height="261" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Glinka marokańska jest produktem całkowicie naturalnym. W Maroku występują naturalne złoża glinki. W jej składzie znajdziemy: krzemionkę, tlenek magnezu, tlenek glinu, sód, potas i inne mikroelementy. Z glinki najczęściej robimy maseczkę. Glinka reguluje wydzielanie sebum, wygładza i rozświetla cerę. Na mojej twarzy robi prawdziwy efekt "wow" już po jednym użyciu. Skóra jest ładnie napięta, odżywiona i rozświetlona, niedoskonałości robią się mniej widoczne. Ważne, aby glinkę stosować raz- dwa razy w tygodniu, wtedy efekty będą jeszcze bardziej namacalne i trwałe.</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Oprócz stosowania jej na twarz, można myć nią włosy (świetnie się pieni i oczyszcza)- tu przyznam się bez bicia, że jeszcze nie próbowałam, może jak będę mieć ciut więcej czasu to wypróbuje ją do mycia głowy.</span><br />
<span style="font-size: large;">Ale wróćmy do maseczki. Spotkałam się z dwoma postaciami glinki: płytki lub rozdrobniony miał. Mniej więcej łyżeczkę produktu przekładamy do miseczki, dolewamy troszkę wody aż zrobi się przyjemne błoto. Nie mieszamy maseczki niczym metalowym, bo metal może wejść w reakcję z glinką. Maseczkę dowolnie możemy ulepszyć, ja zazwyczaj dolewam olejku arganowego.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheEzk1Vy2jn5n1NhDTOb3_ILvRhLHVJn-4nE_i2dWT7BhP3Jwo9gKh-ih65aa_k-CX4M3ZovXUUAVb1lfrVHah1UOZ5zgaaKAi829P8-REUKApm2Ds4lculo63GaYlg6HUK9eZ-OqQ93C5/s1600/bloto1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheEzk1Vy2jn5n1NhDTOb3_ILvRhLHVJn-4nE_i2dWT7BhP3Jwo9gKh-ih65aa_k-CX4M3ZovXUUAVb1lfrVHah1UOZ5zgaaKAi829P8-REUKApm2Ds4lculo63GaYlg6HUK9eZ-OqQ93C5/s1600/bloto1.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Tak przygotowaną miksturę nakładamy na twarz. <b>Uwaga dla posiadaczy małych dzieci- lepiej im się teraz nie pokazywać!</b> </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKgA28ORVi8qgQOPEGXv2XtzWSbOrPvpreWyX6759eMEcsCWkD53Co9rIe-yLn531uFzjEgZywVm1-PtXzwHOI8ncYy_7zjZ9DstElXISl624RQnF2xjOHN2MlS6G62Y80Cz-2G2EBWT_-/s1600/header+swamp+monsters.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKgA28ORVi8qgQOPEGXv2XtzWSbOrPvpreWyX6759eMEcsCWkD53Co9rIe-yLn531uFzjEgZywVm1-PtXzwHOI8ncYy_7zjZ9DstElXISl624RQnF2xjOHN2MlS6G62Y80Cz-2G2EBWT_-/s1600/header+swamp+monsters.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Trzymamy błotko 20 minut, starając się aby nie wyschło (zaschnięta skorupa podrażnia skórę, robi się na pewien czas czerwona). Ja albo spryskuje maseczkę co parę minut wodą w sprayu, lub robię mini parówkę nad garnkiem. </span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm5qjzsjDedN5nYwpY6a9mxdWIFAHg5RoeVOExaCXls-UL2Xt0LxiPQimMumuCUqSLcQCrAAqU9U12BfwCDhqxS-UjvqcP0vVtZ3kXXnJ-JvDrUF6XujX6AOWx7IBer38QX7Gi_jFsljTN/s1600/bloto4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm5qjzsjDedN5nYwpY6a9mxdWIFAHg5RoeVOExaCXls-UL2Xt0LxiPQimMumuCUqSLcQCrAAqU9U12BfwCDhqxS-UjvqcP0vVtZ3kXXnJ-JvDrUF6XujX6AOWx7IBer38QX7Gi_jFsljTN/s1600/bloto4.jpg" height="286" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Po wyżej wymienionym czasie, zmywamy glinkę z twarzy, najlepiej ciepłą wodą i cieszymy się piękną i wybornie odżywiona skórą.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Lubicie takie naturalne kosmetyki? A może macie jakieś inne triki na ekspresowe poprawienie wyglądu skóry?</span><br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com32tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-57113875663517008912015-02-05T11:48:00.000-08:002015-02-05T11:48:15.931-08:00Przed-wiosenna suplementacja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj_-pOmkUiYcQmdwJr6XKsm3FaFzGCEeLD8IEYtKuezUyXJf3VE7UCS25N763jUuUEOlJEYuObyqFGY0Mkvf87H7eJUN33xWqTDBYPfmjCHc6i8USTYRZ8U4Xm_4pD0Z3u4G3V2eBXgo2I/s1600/IMG_3808.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj_-pOmkUiYcQmdwJr6XKsm3FaFzGCEeLD8IEYtKuezUyXJf3VE7UCS25N763jUuUEOlJEYuObyqFGY0Mkvf87H7eJUN33xWqTDBYPfmjCHc6i8USTYRZ8U4Xm_4pD0Z3u4G3V2eBXgo2I/s1600/IMG_3808.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Temat suplementów jest jednym z najgorętszych tematów w internecie. Opinii na ten temat jak grzybów po deszczu jedni nienawidzą, drudzy kochają... Fakt idealnie byłoby tak bilansować dietę, by nie wspomagać się witaminami. Żyć w idealnym świecie gdzie warzywa i owoce nie mają sztucznych nawozów, nie są hodowane genetycznie i nie są niczym szkodliwym pryskane. Ale tak się nie dzieje niestety, a mało kto z nas ma dostęp do ogródka ze swoimi warzywami hodowanymi od małego nasionka.</span><br />
<span style="font-size: large;">Osobiście jestem raczej za zdrową dietą, a suplementy traktuje jako dodatek, zażywany od czasu do czasu. Latem i jesienią korzystam z darów natury, łudzę się ze pani na targu ma same zdrowe warzywa i owoce. Zimą już jest gorzej, ale nie zapominajmy, że i teraz możemy kupować i korzystać ze wszystkich korzennych warzyw- marchew, pietruszka, burak, ziemniaki świetnie sie przechowują zimą. Owoce typu cytrusy teraz najzdrowsze i najsmaczniejsze, więc warto je kupować i jeść.</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhClEiPKaUIdmAe5jQcvdS3AfqThcjjS9tzWK9u-6ooaMpMElTdKMhR4_TbW7HJ6J9ampaj0eEY-oxxVRgiwLGSqvfuyKkp5TDZy_GDlfGg5u-Q-gzkVXOm2UcPYznhsPSwGQO_A73icQUM/s1600/zupa+pietruszkowa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhClEiPKaUIdmAe5jQcvdS3AfqThcjjS9tzWK9u-6ooaMpMElTdKMhR4_TbW7HJ6J9ampaj0eEY-oxxVRgiwLGSqvfuyKkp5TDZy_GDlfGg5u-Q-gzkVXOm2UcPYznhsPSwGQO_A73icQUM/s1600/zupa+pietruszkowa.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
z<i>upa-krem z korzenia pietruszki z siemieniem lnianym. Ma ciekawy słodkawy smak- polecam!</i></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Natomiast wiosna- to już inna bajka. Marchewki, pietruszki, ziemniaki przejadły się stare, a młodych jeszcze nie ma. Dobra, dobra ja znowu o wiośnie a tu zima trzeszczy- no cóż postanowiłam zacząć się suplementować już teraz, bo na efekty i tak trzeba będzie poczekać ze trzy miesiące.</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgezAKw2bC8UqYkbjrjfOwjNU_S3eJUsWxihKFMbEbmBPHKN6HvigTYPrDI1IcBqyzOcmWQ8E-d5j9znKByxyk4YugTjDmTviV3H2pm8_An4At17GlNYgnqNnmMNzNb3L0UxmarOGctxbux/s1600/warzywka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgezAKw2bC8UqYkbjrjfOwjNU_S3eJUsWxihKFMbEbmBPHKN6HvigTYPrDI1IcBqyzOcmWQ8E-d5j9znKByxyk4YugTjDmTviV3H2pm8_An4At17GlNYgnqNnmMNzNb3L0UxmarOGctxbux/s1600/warzywka.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Tak wglądają moje zakupy późnym latem... nie mogłoby być tak cały rok?</i></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Moje włosy, paznokcie i skóra wołają o pomoc. Dlatego przede wszystkim zakupiłam krzem. Jednak żeby to był najlepiej wchłanialny krzem poszukałam naturalnego (ten Solgara pochodzi z alg morskich) i łudzę się ze organizm skorzysta:</span><br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Krzem a skóra, włosy i paznokcie: </span><br />
<div class="content_block lexicon-lead">
<span style="font-size: large;">"<i>Krzem wywiera wpływ na
przemianę materii, działa na cały organizm, zwłaszcza na tkankę łączną,
oddziałuje na stan naczyń krwionośnych, na wszystkie narządy wewnętrzne,
na skórę, włosy, paznokcie i kości. Działa wzmacniająco, regenerująco,
oczyszczająco, odtruwająco i przeciwgrzybiczo.</i></span><br />
<span style="font-size: large;"><i>Związki krzemu
utrzymują odpowiednią elastyczność i odporność naskórka, tkanki łącznej,
kości i błon śluzowych, regulują przepuszczalność naczyń krwionośnych,
utrudniają odkładanie się tłuszczów i wapnia w ścianach naczyń
krwionośnych.</i></span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><i> Krzem jest niezbędny do syntezy kolagenu - podstawowego białka tkanek
łącznych organizmu. Z tego względu jest on niezbędnym składnikiem
odżywczym w budowie chrząstki stawowej, tkanki kostnej, wiązadeł,
ścięgien, naczyń krwionośnych, tkanki płucnej, skóry, włosów, paznokci,
tchawicy i innych tkanek organizmu. Krzem jest składnikiem strukturalnym
kolagenu i jest potrzebny do zapoczątkowania procesu budowy kolagenu
poprzez enzym o nazwie hydroksylaza prolilowa. Krzem przede wszystkim
dba o stabilność strukturalną i wytrzymałość tkanek organizmu.</i></span><br />
<span style="font-size: large;"><i>(...)</i></span><br />
<span style="font-size: large;"><i> W 1993 r. na łamach magazynu „Journal of International Medical Research”
opublikowano informacje z badania nad wpływem krzemu na starzejącą się
skórę, łamliwe włosy i paznokcie u 50 kobiet. Pacjentki te stosowały
doustnie suplement krzemu oraz miejscowo preparat krzemu. Po 3
miesiącach zaobserwowano wyraźną redukcję zmarszczek, znaczne
zwiększenie grubości i wzmocnienie skóry twarzy oraz ogólną poprawę
stanu tkanek włosów i paznokci."</i></span><br />
<span style="font-size: large;"><i>źródło: www.solgar.pl </i></span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGSDckvBZKO4QqL7sJtfZdQhCR02BobOl2rpXFDWIO2n7e5DXsH_0Nbm8XUQ1Wm-jJWiOENHr_L5vwCbvlPVPQI2DvYSlyPqNl_wvMAEjvEhBpGRC-BptQ4dStw7UO-CydTO8l4QHzznoA/s1600/IMG_3814.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGSDckvBZKO4QqL7sJtfZdQhCR02BobOl2rpXFDWIO2n7e5DXsH_0Nbm8XUQ1Wm-jJWiOENHr_L5vwCbvlPVPQI2DvYSlyPqNl_wvMAEjvEhBpGRC-BptQ4dStw7UO-CydTO8l4QHzznoA/s1600/IMG_3814.JPG" height="218" width="320" /></a></i></div>
<br />
</div>
<span style="font-size: large;">Kolejnym preparatem zakupionym, trochę na zasadzie eksperymentu jest Eliminacid. Nie wiem czy jestem zakwaszona, mam nadzieję że nie, ale stwierdziłam ze warto się trochę oczyścić, zwłaszcza ze preparat ten ma całkiem naturalny i przyjazny skład. Warto pomyśleć o odkwaszeniu jak ktoś tak jak ja walczy z cellulitem, lub tkanką tłuszczową.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi34Sh2lqvAMallsRrjoL-M69yUtgPCRDwxI-fcgdiutPfFCzNpPrzQRd5MzjILg8oWLxo5S3WAY0zXtuPJEJzNeUJCwuSJYiuxaUw23RgA1t8sQ4t_UoBShM-txLyYyhzVDiZfaY82Q9AF/s1600/IMG_3774.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi34Sh2lqvAMallsRrjoL-M69yUtgPCRDwxI-fcgdiutPfFCzNpPrzQRd5MzjILg8oWLxo5S3WAY0zXtuPJEJzNeUJCwuSJYiuxaUw23RgA1t8sQ4t_UoBShM-txLyYyhzVDiZfaY82Q9AF/s1600/IMG_3774.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<span style="font-size: large;">Skład: wyciąg z kwiatów róży stulistnej, wyciąg z zielonej herbaty, wyciąg z korzenia mniszka lekarskiego, cynk, folian, kwas pantotenowy, niacyna, ryboflamina, witamina B, witamina C, żelazo.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Dodatkowo walkę z cellulitem wspomagam piciem herbatki z pokrzywy. Pomaga pięknie pozbyć się nadmiaru wody z organizmu, kosztuje tyle co nic. Ważne żeby nie pić jej przed snem, zajęciami, pracą, czy ważnym spotkaniem, bo wizyty w ubikacji są co chwilę. Wyciąg z pokrzywy zawiera mikro i makroelementy ( magnez, fosfor, wapń, siarkę, żelazo, potas, jod, krzem, sód), witaminy: A, K, B2, C, a także związki aminowe, garbnikowe, kwas pantotenowy, kwasy organiczne, olejki eteryczne, sole mineralne, chlorofil, serotoninę, histaminę, acetylocholinę, karotenoidy, fitosterole, flawonoidy.</span><br />
<div style="background-color: transparent; border: medium none; color: black; left: -1001px; overflow: hidden; position: absolute; text-align: left; text-decoration: none; top: -1000px;">
A, K, B2, C;<br /><br /><span>http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/pokrzywa-wlasciwosci-lecznicze-i-prozdrowotne-pokrzywy_34065.html</span></div>
<div style="background-color: transparent; border: medium none; color: black; left: -1001px; overflow: hidden; position: absolute; text-align: left; text-decoration: none; top: -1000px;">
magnez, fosfor, wapń, siarkę, żelazo, potas, jod, krzem i sód<br /><br /><span>http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/pokrzywa-wlasciwosci-lecznicze-i-prozdrowotne-pokrzywy_34065.html</span></div>
<br />
<div style="background-color: transparent; border: medium none; color: black; left: -1001px; overflow: hidden; position: absolute; text-align: left; text-decoration: none; top: -1000px;">
magnez, fosfor, wapń, siarkę, żelazo, potas, jod, krzem i sód<br /><br /><span>http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/pokrzywa-wlasciwosci-lecznicze-i-prozdrowotne-pokrzywy_34065.html</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihJkdst40qelZa-bHEaiqu_-FyZyWnwn_ejoMPEeXW8nJJo1b5uAMupfNU96S26KDQBX9TyisY5gPU1zY8VEREOi2Z3WwZhaxl4kIqRE-cEgrFo3fL8kyjawMYIiDjvuHreNk4n2VOiRig/s1600/IMG_3761.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihJkdst40qelZa-bHEaiqu_-FyZyWnwn_ejoMPEeXW8nJJo1b5uAMupfNU96S26KDQBX9TyisY5gPU1zY8VEREOi2Z3WwZhaxl4kIqRE-cEgrFo3fL8kyjawMYIiDjvuHreNk4n2VOiRig/s1600/IMG_3761.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgijOl63lUXNPIpWsZwLkffxqQcuDHmKJH8xOIP11PnpbS-T8F37c0ZwKlvMpgvx_Al1gCPJpnMSPmZt9mRU2XCWsC0wavcCwXZ8DcPqZOgutTGE9Is-ljnUC2rX8k7y2a0IdIv1qauEesT/s1600/IMG_3765.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgijOl63lUXNPIpWsZwLkffxqQcuDHmKJH8xOIP11PnpbS-T8F37c0ZwKlvMpgvx_Al1gCPJpnMSPmZt9mRU2XCWsC0wavcCwXZ8DcPqZOgutTGE9Is-ljnUC2rX8k7y2a0IdIv1qauEesT/s1600/IMG_3765.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Do suplementacji planuję włączyć także aminokwasy BCAA, teraz przeczesuję internet aby wybrać najlepsze i najbardziej korzystne cenowo. Myślę, że mięśnie będą się lepiej regenerować posilając się BCAA, a ja będę mniej zmęczona.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Na koniec przegląd herbat. Jakiś czas temu zrezygnowałam z picia czarnej (no dobra pojawia się czasem ale bardzo rzadko)</span><br />
<span style="font-size: large;">Teraz najczęściej piję zieloną, choć nie przepadam, kupuje i w herbaciarni do zaparzania- w liściach i ekspresówki:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWNTVE5Xu88GtYdga_QlTrnT1cHb9BiFbpy1DfPn9pfB7EKox4AAchvWtBgCK3I9w8s_jHdKRUbtFfMLelwIpMlcKyCfChgd8GyuGbG10Xq5X1-Yrw9zmAA4xmJYkHntZg7aIomPtopO8f/s1600/IMG_3766.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWNTVE5Xu88GtYdga_QlTrnT1cHb9BiFbpy1DfPn9pfB7EKox4AAchvWtBgCK3I9w8s_jHdKRUbtFfMLelwIpMlcKyCfChgd8GyuGbG10Xq5X1-Yrw9zmAA4xmJYkHntZg7aIomPtopO8f/s1600/IMG_3766.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Czerwona Rooibos, to zdecydowanie moja ulubiona herbata:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT5guI5cd7c9U1OOjpoEWiz36-uDauJus1u6f-CZjVJYGFyCnVWWmUESXK8C6KPBcsvi-VFMSPPHgqNFmhhwe_wX4OIYrAXjvHIGn5e9Y3RLuQqleY7e3vrJ2SYmQliRFqaAFJFWB_0Sr6/s1600/IMG_3767.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT5guI5cd7c9U1OOjpoEWiz36-uDauJus1u6f-CZjVJYGFyCnVWWmUESXK8C6KPBcsvi-VFMSPPHgqNFmhhwe_wX4OIYrAXjvHIGn5e9Y3RLuQqleY7e3vrJ2SYmQliRFqaAFJFWB_0Sr6/s1600/IMG_3767.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">i czasami popijam białą:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbmfhwq0ANefXYi_oFKpNAD60nWLa5oJZpdETM7vIV8Yc9HxmolK4JqtJS7WYrBDBeWVAq3ynn-X-UrXs2OigqeQJ7LUjMStsy60ICXhzyGzLnI5IJi3BlNt4-YfM2Fu0qm0TUTck8EsDP/s1600/IMG_3769.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbmfhwq0ANefXYi_oFKpNAD60nWLa5oJZpdETM7vIV8Yc9HxmolK4JqtJS7WYrBDBeWVAq3ynn-X-UrXs2OigqeQJ7LUjMStsy60ICXhzyGzLnI5IJi3BlNt4-YfM2Fu0qm0TUTck8EsDP/s1600/IMG_3769.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">A wy stosujecie jakąś suplementacje?</span><br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com30tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-42268364135034282382015-02-02T03:39:00.001-08:002015-02-02T03:39:10.409-08:00Podsumowanie stycznia i plany lutowe.<span style="font-size: large;">Styczeń minął mi tak szybko jak błyskawica. Cieszę się ze już luty, który pewnie też popędzi a po nim marzec, a marzec to wiadomo- prawie wiosna. Więc trzeba by się przed tą wiosną trochę stuningować, żeby jako tako wyglądać. Ale zacznijmy od początku i pożegnajmy styczeń:</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_BuqNzkcDOSfq2WNCHvG_JYzKl1GycHZJaGk06rlHvlYwBN8w_Tma0_AXlLRAZuDK6piMh4ruN4WLTJx2X9Wn95e_TPnlal_AlLCnkeArOf7gnTrrqEMsqwE3D5YSpVwBYZ8h-STVg95J/s1600/last5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_BuqNzkcDOSfq2WNCHvG_JYzKl1GycHZJaGk06rlHvlYwBN8w_Tma0_AXlLRAZuDK6piMh4ruN4WLTJx2X9Wn95e_TPnlal_AlLCnkeArOf7gnTrrqEMsqwE3D5YSpVwBYZ8h-STVg95J/s1600/last5.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>To był jeden z lepszych zakupów- kalendarz Moleskine pozwala mi się lepiej zorganizować i lepiej zaplanować tydzień!</i></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Jeśli chodzi o zadanie żywieniowe- polegało na ograniczeniu słodyczy i kupowaniu mniej przetworzonych produktów. Udało się to o tyle o ile. Cukier w kawie z powodzeniem zastąpiłam ksylitolem, herbat nie słodzę. Na sumieniu mam jedną czekoladę (szok dla trzustki, bo pochłonięta w jeden bardziej depresyjny wieczór) Pewnie ze dwa batoniki, szarlotkę i sernik aaaa i pączka no dobra dwa... ech... ciężko mi pozbyć się nawyku pt "ciastko do kawy") Więc wyzwanie przechodzi na luty- to kolejny miesiąc z ograniczeniem cukru.</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjP4nvZifVQPo3En1wC53fSeSyz4jwIz8iFcM9C5J3gSUogLLZHTi1KvFhQ8clFcjPtZVJuVLyRU1H58AeJZ5o5GbDiZvhFR0nnCiKHBq9WFMaKx8Byv5zgDcgaJmKUvmt4b4h0e_VcHFXO/s1600/last1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjP4nvZifVQPo3En1wC53fSeSyz4jwIz8iFcM9C5J3gSUogLLZHTi1KvFhQ8clFcjPtZVJuVLyRU1H58AeJZ5o5GbDiZvhFR0nnCiKHBq9WFMaKx8Byv5zgDcgaJmKUvmt4b4h0e_VcHFXO/s1600/last1.jpg" height="320" width="311" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i> Smoothie jarmużowe, muszę ich stanowczo więcej robić i pić!</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinP5ME9bQK0FlvIUege_rjIvLxyGSNgq3Un5ht5wAYOs6dsKPfZjfw2y7Di6ClzFYxO0DJdd-m_d2sDLRLGnsNV4Aut_ylMRYyMr8UvEJQzH_9jBY8NzToAwK1FD_bUhW4SOnGJfVXVSU5/s1600/last.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinP5ME9bQK0FlvIUege_rjIvLxyGSNgq3Un5ht5wAYOs6dsKPfZjfw2y7Di6ClzFYxO0DJdd-m_d2sDLRLGnsNV4Aut_ylMRYyMr8UvEJQzH_9jBY8NzToAwK1FD_bUhW4SOnGJfVXVSU5/s1600/last.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Razowy makaron z sosem ze szpinaku, suszonych pomidorów i łososia - mniam!</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRCNE1CA0z1bZ4aD9rQGq_7syGPdJtF7vXyUnUVaf9Sv9SAtStxjHlakdIgJWuhdhPEUb4lFfhwy-ylrmlgTp2zVsSVLQWOzwcYpICSQ0XqWoZ8UnHc9yrcNJAPpIl4WyEE1l2nHgepfAR/s1600/last+4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRCNE1CA0z1bZ4aD9rQGq_7syGPdJtF7vXyUnUVaf9Sv9SAtStxjHlakdIgJWuhdhPEUb4lFfhwy-ylrmlgTp2zVsSVLQWOzwcYpICSQ0XqWoZ8UnHc9yrcNJAPpIl4WyEE1l2nHgepfAR/s1600/last+4.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Grzeszna sobota- razowa pizza domowa i kieliszek wina- jakość zdjęcia średnia bo z instagrama.</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-size: large;">Wyzwanie sportowe zaliczone na 5+. Co prawda miał być Shaun z Insanity, ale w pierwszych dniach stycznia powróciłam na siłownię i okazało się że po siłowni potrzebuje dłuższej regeneracji. Za to wizyty na siłowni były około 3 razy w tygodniu, w domu nadal odbywam trening domowy i tu sukces- okazało się że ja, chudy górą kurczak, mam biceps i triceps!</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnYo8Lvq9W9wsQ_kjnCcDlUnvsSS9TNlkSAl1I_T3BxY3X7VgD3M8dt4RvL6EzZRMHIpFHv_FNEAke1fQyYVB-1y4Hm89n7PeoscNSSBIEebbIV5n9mrRCUd8ymimWWZWgibGl7P-lPryp/s1600/last6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnYo8Lvq9W9wsQ_kjnCcDlUnvsSS9TNlkSAl1I_T3BxY3X7VgD3M8dt4RvL6EzZRMHIpFHv_FNEAke1fQyYVB-1y4Hm89n7PeoscNSSBIEebbIV5n9mrRCUd8ymimWWZWgibGl7P-lPryp/s1600/last6.jpg" height="307" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Ha! wiem że mało widać ale przysięgam, one tam są... a nie było nic!</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<span style="font-size: large;">Pięknie widać je zwłaszcza po treningu, myślę że w lecie będę mogła pochwalić się ładnie wyrzeźbionymi ramionami. Jest to zasługo treningów z Natalią Gacką i siłowni, tylko teraz mam problem, bo przydałoby mi się zmienić treningi na ramiona i muszę szukać nowego zestawu ćwiczeń na YT, a Natalia jest wg mnie najlepsza.....</span><br />
<span style="font-size: large;">Co do efektów na innych częściach ciała, to jeszcze dużo pracy przede mną</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHA2J8arufRYv8cPvZw0rAgQgj70DQv3KF6eylobqP3bQ6HD6ObJLcMLA-QuWNMbs7rVPlDkLhg8NSuiIkWCsoWXwMPPIgxFKvWwXXUFRdF2ivA72fzlMQ_GBPssTvrhBul6824lt-rWUI/s1600/last3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHA2J8arufRYv8cPvZw0rAgQgj70DQv3KF6eylobqP3bQ6HD6ObJLcMLA-QuWNMbs7rVPlDkLhg8NSuiIkWCsoWXwMPPIgxFKvWwXXUFRdF2ivA72fzlMQ_GBPssTvrhBul6824lt-rWUI/s1600/last3.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Nowe optymistyczne Nike!! I love it!</i></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Generalnie styczeń na plus, ale w lutym poprzeczka idzie do góry....</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Żywieniowo, nadal ograniczam słodycze i dołącza do tego ograniczenie soli. Zaczynam też suplementację:</span><br />
<span style="font-size: large;">- akcja odkwaszanie- Eliminacid</span><br />
<span style="font-size: large;">-akcja piękne włosy, skóra, paznokcie-picie herbaty z pokrzywy, zażywanie krzemu</span><br />
<span style="font-size: large;">-akcja forma i ograniczenie kawy- suplementacja BCAA</span><br />
<span style="font-size: large;">O suplementacji na razie tyle, mam nadzieję że niedługo umieszczę nowy post i dokładnie wyjaśnię jak to będzie z dodatkowymi "wzmacniaczami" u mnie.</span><br />
<span style="font-size: large;">Jak najmniej smażonego, jak najmniej podżerania. Tylko zdrowe, wartościowe posiłki co (mniej więcej) 3 godziny.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Jeśli chodzi o ćwiczenia w lutym, to na razie kiepsko z moja formą, bo przyczepiło się do mnie jakieś przeziębienie paskudne. Na razie jestem w plecy parę treningów. Co do siłowni to dalej utrzymuje bieg (postaram się wydłużyć dystans)+ ćwiczenia ogólnorozwojowe. Trening w domu nadal z nastawieniem na wybrane partie ciała.</span><br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com29tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-10049829253700042132015-01-29T05:24:00.000-08:002015-02-02T10:49:51.976-08:00Recenzja książki "Trening siłowy bez sprzętu" Oliviera Lafay!<h2>
</h2>
<h2 class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</h2>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-size: large;">W mojej biblioteczce już jakiś czas temu zagościła książka <i><b>Oliviera Lafay: "Trening siłowy bez sprzętu". </b></i>Szczerze
to zapomniałam o niej na jakiś czas, jednak podczas układania kolejnego
treningu w domu i psioczenia, że nie mam ciężkiego sprzętu (kto by
liczył hantle dwu kilowe) przypomniało mi się, że jakiś czas temu
dostałam taki poradnik.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbl69CEIKYiPToHwLXC3TbIowiP-at8jB8nm3B6CFEtzsEc_kPNBQGYtbK_7_V5Zp8KVicQvaHzJhAcDc3-NFrLDVcfI_kJ7oUVspQ0HdStwm1YxCLD2QdMl8jobxhQ_vlMmTVjqfaByqm/s1600/trening1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbl69CEIKYiPToHwLXC3TbIowiP-at8jB8nm3B6CFEtzsEc_kPNBQGYtbK_7_V5Zp8KVicQvaHzJhAcDc3-NFrLDVcfI_kJ7oUVspQ0HdStwm1YxCLD2QdMl8jobxhQ_vlMmTVjqfaByqm/s1600/trening1.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Przejrzałam go bardzo dokładnie, przeczytałam to i owo, dlatego chętnie podzielę się z Wami moją recenzją.</span><br />
<span style="font-size: large;"><i><b>Olvier Lafay</b></i> stworzył swoją autorską metodę wzmacniającą mięśnie, kształtującą sprawną formę i rozwijającą muskulaturę, bez użycia sprzętów siłowych a wykorzystując jedynie masę ćwiczącej osoby.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6OVUaLdQoWaqrIoDJOPBXWjZmqFCJceuijD3CY1xKpN5ysD9ODrg05HmaI6NOKo0xWi8OWaF3g7A_nVsA-B0MzzI5-t1VxrYLEQ1j8P77-wfF37bZO2pqvopH4h6phAPVtE6orKXHxr6z/s1600/trening3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6OVUaLdQoWaqrIoDJOPBXWjZmqFCJceuijD3CY1xKpN5ysD9ODrg05HmaI6NOKo0xWi8OWaF3g7A_nVsA-B0MzzI5-t1VxrYLEQ1j8P77-wfF37bZO2pqvopH4h6phAPVtE6orKXHxr6z/s1600/trening3.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQjThOIGZM5tSFNISLvJCrXx4i3EhPb4jielz6SGTJ0y-iEsM55x4n7som_HQSSSXVvUFm5dxxj2WzAr6kwF6vIrAccA4vWLJAzJrEFDF4r0dZhT_1woZ-LTrWJyrtsbFiz7gwu53oo4lU/s1600/trening4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQjThOIGZM5tSFNISLvJCrXx4i3EhPb4jielz6SGTJ0y-iEsM55x4n7som_HQSSSXVvUFm5dxxj2WzAr6kwF6vIrAccA4vWLJAzJrEFDF4r0dZhT_1woZ-LTrWJyrtsbFiz7gwu53oo4lU/s1600/trening4.jpg" height="320" width="218" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Książka zaczyna się wprowadzeniem do tematyki treningów siłowych. Autor przypomina tak ważne zasady jak odpoczynek, w jakim tempie wykonywać dane ćwiczenia czy jak ważna jest rozgrzewka. Ciekawym pomysłem jest prowadzenia kalendarza ćwiczeń- zapisujemy datę, typ ćwiczenia i ilość powtórzeń, raz w miesiącu robimy zdjęcie, mierzymy obwody i ważymy się. Przyznam, że do tej pory tego nie robiłam, ale chyba zacznę żeby lepiej obserwować swój progres. Według autora bardzo ważne sa także ćwiczenia przepony:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCl45cKGMcqmOWnNAF6F8FAK5NujCdtHSMyDw0D4-ylKmHyUNaVIioWzvsSctL1yCPS67emJ55ICaPHo6v22mgYr-oyAu45fr2ziBhkFZe3Uvobk-uM_gM8_NyQ3DrodgfbQMKysyb1efN/s1600/trening5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCl45cKGMcqmOWnNAF6F8FAK5NujCdtHSMyDw0D4-ylKmHyUNaVIioWzvsSctL1yCPS67emJ55ICaPHo6v22mgYr-oyAu45fr2ziBhkFZe3Uvobk-uM_gM8_NyQ3DrodgfbQMKysyb1efN/s1600/trening5.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>We wprowadzeniu</b> znajdziemy także porady co do prawidłowego odżywiania się. Według Lafay'a stawiamy przede wszystkim na zbilansowany posiłek:</span><br />
<span style="font-size: large;"></span><br />
<span style="font-size: large;"></span><br />
<span style="font-size: large;"></span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"></span><br />
<span style="font-size: large;"></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs-ewlzNMj16GLxhpuI0TZpR7I4uWbZrIOc-Lw927ifxR7hXDN63v8fOGklsT7Sx_Gue1HQDq_U1X7FLuYD1Rw-LQBfc-2PhLbcX5CPyAN8KCpY1HfD1CeO1j87O6A7xfZMCWXWY_uuwND/s1600/trening6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs-ewlzNMj16GLxhpuI0TZpR7I4uWbZrIOc-Lw927ifxR7hXDN63v8fOGklsT7Sx_Gue1HQDq_U1X7FLuYD1Rw-LQBfc-2PhLbcX5CPyAN8KCpY1HfD1CeO1j87O6A7xfZMCWXWY_uuwND/s1600/trening6.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Na jeden posiłek powinno się znaleźć około 100 gram mięsa lub 150 gram ryby. Przy nabieraniu masy mięśniowej mięsu na talerzu powinien towarzyszyć ryż , makaron lub warzywa strączkowe. Też około 100 g do 150g.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Uwaga dla redukujących wagę: <i>" Jeśli chcesz schudnąć, będziesz musiał stopniowo zmniejszać ilość spożywanego makaronu, ryżu oraz warzyw strączkowych w każdym posiłku.Pamiętaj jednak aby zrzucić kilka kilogramów zmniejszanie ilości spożywanego pokarmu musi następować stopniowo; w innym wypadku organizm zablokuje się i będziesz mieć duże problemy z redukcją wagi ciała (...) Pamiętaj aby zredukować wagę ciała należy zacząć od przyzwyczajenia organizmu do zbilansowanego odżywiania. Dopiero kolejnym krokiem jest ważenie makaronu, ryżu i innych produktów bogatych w skrobię których ilość należy stopniowo zmniejszać o kilkadziesiąt gramów na tydzień."</i></span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Dalej mamy listę produktów do spożywania regularnego, do spożywania z umiarem i do spożywania sporadycznego.</span><br />
<span style="font-size: large;">Następnie autor wyznacza trzy grupy (typy sylwetek) niestety jest to podział typowo męski, biorąc pod uwagę jego wytyczne dotyczące wagi i wzrostu. Teoretycznie jednak możemy dostosować się do którejś z grup- znajdziemy tu bardziej szczegółowe porady żywieniowe idące w kierunku zwiększenia masy mięśniowej. Podrozdział o odżywianiu kończy się dalszymi poradami dla redukujących wagę.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><b>Ufff... zaczynamy treningi.</b></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3wFfjZe9SbNPoO_KpvUd8bYMM9Q9TbWB4nXgwgHnUTHHofLTv_EkXal0xRcb4LlJFEhG-5dU_8ee-uxBQG9dcjkcYCMRjtT35XuAtjYlDwmr10B8u-Db-LEWP-XQD2zUtGyv8TwIB6dZB/s1600/trening7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3wFfjZe9SbNPoO_KpvUd8bYMM9Q9TbWB4nXgwgHnUTHHofLTv_EkXal0xRcb4LlJFEhG-5dU_8ee-uxBQG9dcjkcYCMRjtT35XuAtjYlDwmr10B8u-Db-LEWP-XQD2zUtGyv8TwIB6dZB/s1600/trening7.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Idealny trening to:</span><br />
<span style="font-size: large;">-Godzina przeznaczona na rozgrzewkę i kształtowanie mięśni</span><br />
<span style="font-size: large;">-20 minut poświęconych na rozciąganie mięśni</span><br />
<span style="font-size: large;">-10-15 minut poświęconych na trening przepony</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">I w końcu dochodzimy do sedna: <b>TRENINGU PROGRESYWNEGO</b> podzielonego na 13 etapów (zwiększamy trudność)</span><br />
<span style="font-size: large;">Tutaj zaczynamy od testu kondycyjnego i jedziemy z ćwiczeniami:</span><br />
<span style="font-size: large;">.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKwQuk1WylJjZDKuOZt6pm59TtvCTO21WCTT44GCJ5ROWgPEnAUxE5iFt5InzHZh-lcHbn8c6ghbAZ-ANUdasm5QFOZyg3VWDomysqfOz2oDB3-Y0UkxQiP71Qq049A2nNqc_399BJNYPx/s1600/trening8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKwQuk1WylJjZDKuOZt6pm59TtvCTO21WCTT44GCJ5ROWgPEnAUxE5iFt5InzHZh-lcHbn8c6ghbAZ-ANUdasm5QFOZyg3VWDomysqfOz2oDB3-Y0UkxQiP71Qq049A2nNqc_399BJNYPx/s1600/trening8.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Na rysunkach zawsze pan- strasznie męska ta książka. Autor nie wziął chyba pod uwagę że kobiety tez ćwiczą.</span><br />
<span style="font-size: large;">Dużym plusem są rady jak poprawnie wykonywać ćwiczenia. A także wskazówki ile razy i jak długo trenować w tygodniu, jak utrzymać kondycję itd. Według mnie jednak jeśli książka ma być tez dobra dla osoby początkującej robienie pompek na trzech krzesłach jako pierwsze ćwiczenie, to mocna przesada. </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3OYJBiQYz3-B6-_TMviSuoAER63DBNI9d1p9HHon8mcPQES21KgUselCvXKGHSD4x0c6pXE1U_PBPT97dZCCIceuyyQYgil05vVTi1hyWpHtjSqxtUQZFgoQnoQbJJovkoqj_LXdDDe-o/s1600/trening9.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3OYJBiQYz3-B6-_TMviSuoAER63DBNI9d1p9HHon8mcPQES21KgUselCvXKGHSD4x0c6pXE1U_PBPT97dZCCIceuyyQYgil05vVTi1hyWpHtjSqxtUQZFgoQnoQbJJovkoqj_LXdDDe-o/s1600/trening9.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Po części treningowej mamy <b>część rozciągającą</b>.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7sMchJgHzqeuhjf06o6YbCwSHK0fNNiuUO-0MjzDjY9RCq3O0XB_9kxCzp-AOToy5Q1sIIggGVg4-VFYPFThNKoHMzsmncN6enPrLeMQHsZHxJlkXA1IqFN1zm-obyvf7xLezHKkUomA8/s1600/trening10.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7sMchJgHzqeuhjf06o6YbCwSHK0fNNiuUO-0MjzDjY9RCq3O0XB_9kxCzp-AOToy5Q1sIIggGVg4-VFYPFThNKoHMzsmncN6enPrLeMQHsZHxJlkXA1IqFN1zm-obyvf7xLezHKkUomA8/s1600/trening10.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Autor wylicza wszystkie plusy płynące z rozciągania się, w skrócie:</span><br />
<span style="font-size: large;">-ochrona stawów</span><br />
<span style="font-size: large;">-ochrona kręgosłupa</span><br />
<span style="font-size: large;">-zrzucenie zbędnych kilogramów</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Dalej znowu rysunkowy pan rozciągnięty w różnych pozycjach:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwaJSm-ohFRi7QdzybI157HLGDCj9m3QWZQJoCm-KIP9mUkm_oxVv5__Ov8Ys-hLz9KbyNTEdnbZC8oFL7wnikyzTd0nTfyuTjYOArxygn7i_fh_70s4ZbMJdxcPkYf5brxbjE49q3oXhY/s1600/trening11.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwaJSm-ohFRi7QdzybI157HLGDCj9m3QWZQJoCm-KIP9mUkm_oxVv5__Ov8Ys-hLz9KbyNTEdnbZC8oFL7wnikyzTd0nTfyuTjYOArxygn7i_fh_70s4ZbMJdxcPkYf5brxbjE49q3oXhY/s1600/trening11.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">W ostatnim rozdziale książki znajdziemy każde ćwiczenie bardzo dokładnie opisane. Możemy sprawdzić czy dobrze je wykonujemy opisy i rysunki są bardzo szczegółowe.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdIsg6H218pcjfsAyC5R3XSAYfKZQJkvULenxkk3F7fncbzL2-hFIVw9JZHJKKljXXbP7VzewElLW5Pbg87pJfI1LI8dVHBJHR4uDF5KJkiX5WVeAqFzWhnEzq4Ii4n1NeJ0J52RVg0_2U/s1600/trening13.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdIsg6H218pcjfsAyC5R3XSAYfKZQJkvULenxkk3F7fncbzL2-hFIVw9JZHJKKljXXbP7VzewElLW5Pbg87pJfI1LI8dVHBJHR4uDF5KJkiX5WVeAqFzWhnEzq4Ii4n1NeJ0J52RVg0_2U/s1600/trening13.jpg" height="319" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg446uYAaymLfri-KdXcW4EP3qoyyj7p1EJrRiNB45uSldURLHtLqUoJIYQ2BwZ8EB-DBB9PLhyphenhyphenzSJyklegu64w8YwBrPsHNZJhuUMwLDDJw1H14is-DnD5FjxcCgIBUbfk_hRjM2siGg7R/s1600/trening14.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg446uYAaymLfri-KdXcW4EP3qoyyj7p1EJrRiNB45uSldURLHtLqUoJIYQ2BwZ8EB-DBB9PLhyphenhyphenzSJyklegu64w8YwBrPsHNZJhuUMwLDDJw1H14is-DnD5FjxcCgIBUbfk_hRjM2siGg7R/s1600/trening14.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6pEfEdGNRORdd3LwRzgyaUFkmiMcreQqn7O0JkWnh3tA2yuo0rP73mM4-fEjmkGp9nmDVTmTHfcvH9ubgybKSqzfUwJQY8rq7PnEbz_I19LPVCyKT2kGWR_x8BTfe-6pKoC3m8QVX0y6f/s1600/trening+15.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6pEfEdGNRORdd3LwRzgyaUFkmiMcreQqn7O0JkWnh3tA2yuo0rP73mM4-fEjmkGp9nmDVTmTHfcvH9ubgybKSqzfUwJQY8rq7PnEbz_I19LPVCyKT2kGWR_x8BTfe-6pKoC3m8QVX0y6f/s1600/trening+15.jpg" height="320" width="218" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><b>Czy polecam tą książkę?</b></span><br />
<span style="font-size: large;">Mam do niej mieszane uczucia. Niby bez sprzętu- a jednak sporo ćwiczeń jest na drążku treningowym. Moje krzesła razem z kijem od miotły chyba nie dadzą rady. Część teoretyczna może jednak być przydatna, zawiera sporo informacji i wskazówek, które można przemyśleć i zastosować w domu. Prosto o i z sensem wyjaśnia jak powinien wyglądać np.: dobry trening- większość porad znam, ale zawsze warto je sobie utrwalić. Co do ułożonego treningu - osobiście wolę trenować z YT, ciężko trenuje mi się przewracając strony książki i czytając opisy, choć pewnie z czasem można się do tego przyzwyczaić. Myślę ze książka może być ciekawym prezentem dla brata, męża, czy chłopaka, który zaczyna przygodę z treningiem siłowym i z jakiegoś powodu chce go odbywać w domu.</span><span style="font-size: large;"><br /></span>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-9095664802977207402015-01-26T13:48:00.002-08:002015-01-26T13:48:23.747-08:00DIY masło orzechowe<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0nBywLVYIGsJKKDdIUrRT0QwdwRgQ1-4kJNw7ate8y_Q8GkTVjCs_fhzDfG1qhM51L9Kge6R7Q1cLnpWhoyB6c81FxPTHUKahkQmNfkIgdO4WRmV3jMtsQMVEK87W4sUiaA6eVKMbHXmn/s1600/mas%C5%82o4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0nBywLVYIGsJKKDdIUrRT0QwdwRgQ1-4kJNw7ate8y_Q8GkTVjCs_fhzDfG1qhM51L9Kge6R7Q1cLnpWhoyB6c81FxPTHUKahkQmNfkIgdO4WRmV3jMtsQMVEK87W4sUiaA6eVKMbHXmn/s1600/mas%C5%82o4.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Pytałyście mnie w postach o masło orzechowe, gdzie kupiłam takie bez soli i cukru. I w zasadzie przypomniało mi się, że przecież można samemu zrobić takie masło, nie jest to ani trochę skomplikowane, potrzebujemy tylko:</span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">-Paczuszkę orzeszków ziemnych oczywiście bez soli</span></b><br />
<b><span style="font-size: large;">-dobry blender ;)</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Ja mam blender do bani, obawiałam się że zarżnę go na cacy, więc zrobiłam tylko małą porcyjkę pokazową. Ale szczerze polecam zrobienie masła, szczególnie tym szczęśliwym posiadaczkom niezniszczalnych blenderów:)</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">wykonanie: </span><br />
<span style="font-size: large;">Miksujemy orzeszki partiami, zmiksowane porcje przekładamy do większego naczynia, na końcu miksujemy wszystko razem. podczas pracy dajcie odpocząć parę razy blenderowi. I tyle:) proste i jakie dobre;)</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD2Dhmz4Ieg13LTYcvstYP5USjhLrZ19cdIt3nnvOV6y90RwpkJvuiwP_5J9TgqzCtrBJSgRRW2zwGEt72ahridTyLVk_bdYjJHkmREBAtGCqaYKk-e2FfaSjGsof4T4Z8wy7jS2k7NwHF/s1600/mas%C5%82o2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD2Dhmz4Ieg13LTYcvstYP5USjhLrZ19cdIt3nnvOV6y90RwpkJvuiwP_5J9TgqzCtrBJSgRRW2zwGEt72ahridTyLVk_bdYjJHkmREBAtGCqaYKk-e2FfaSjGsof4T4Z8wy7jS2k7NwHF/s1600/mas%C5%82o2.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Inne wersje masełka:</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;"><i><b>sezamowe</b></i>: można dodać na końcu miksowania parę łyżeczek sezamu.</span><br />
<span style="font-size: large;"><i><b>czekoladowe</b></i>: łyżka kakao i trochę miodu, stewii lub ksylitolu.</span><br />
<span style="font-size: large;"><i><b>miodowe</b></i>: można wzbogacić tylko łyżką miodu czyli więcej zdrowia na kanapce</span><br />
<span style="font-size: large;"><i><b>cynamonowe</b></i>: szczypta cynamonu do masełka i już! </span><br />
<span style="font-size: large;"><i><b>waniliowe</b></i>: podczas miksowania dodajemy trochę cukru waniliowego.</span><br />
<span style="font-size: large;"><i><b>chili:</b></i> dodajemy trochę soli i szczyptę suszonej papryczki chili</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr81Omp9I7dVYh4I5SQMO84So_3qpAnh4rHTb85tTGceKY5qfJlLZqNH2ve-n75Osmm5n-os4RTK3bcbGeURGXELkj5INDb2a6Pz9cQChJoJ5yw2Z7AQdAanFYBPcnn1uajZdWDQy0Z_48/s1600/mas%C5%82o3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr81Omp9I7dVYh4I5SQMO84So_3qpAnh4rHTb85tTGceKY5qfJlLZqNH2ve-n75Osmm5n-os4RTK3bcbGeURGXELkj5INDb2a6Pz9cQChJoJ5yw2Z7AQdAanFYBPcnn1uajZdWDQy0Z_48/s1600/mas%C5%82o3.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Do czego możemy użyć masła orzechowego</span>?</b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Najprościej do posmarowania pieczywa.</span><br />
<span style="font-size: large;">Do babeczek, ciast.</span><br />
<span style="font-size: large;">Do owsianki!</span><br />
<span style="font-size: large;">Do zupy....: <a href="http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/marchewka/weganska_zupa_marchewkowa/przepis.html">klik</a></span><br />
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Przypomnieć dlaczego warto jeść masło orzechowe?</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Dlatego że zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe które pomagają spalić tłuszcze, a także to źródło minerałów i białka. Resztę dopowie wujek google;)</span><br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com29tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-55629116462970656542015-01-22T02:22:00.001-08:002015-01-22T02:22:11.543-08:00Kilka słów o kosmetykach Bingo Spa i o karboksyterapii:)<b><span style="font-size: large;">BINGO SPA </span></b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Kosmetyki Bingo Spa antycellulitowe i wyszczuplające stosuje od 2 miesięcy z małymi przerwami, więc myślę że mogę napisać o nich parę słów.</span><br />
<span style="font-size: large;">Posiadam dwa żele antycellulitowe- <i><b>Termoaktywny żel z kofeiną i Wyszczuplający zabieg z kofeiną</b></i></span><br />
<span style="font-size: large;">Obydwa charakteryzują się mocnym cynamonowym zapachem. Zapach, pomimo że odrobinę chemiczny, bardzo mi odpowiada. Konsystencja obydwu kosmetyków jest bardzo podobna- to pomarańczowy galaretowaty żel.</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7jhrFaLJrbIg67ePnXvxmwbSmDOyVxHI-ptIcX193E-pnFeNtUMuTY1HZumSZ9SJEEYLpqfPd16CuSCoojL4VVQFFGLl-jioTGUINp9JTZFkFdc5iJvLoc72FxBpaRgEdL6jAKT6ySz0Z/s1600/bingo4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7jhrFaLJrbIg67ePnXvxmwbSmDOyVxHI-ptIcX193E-pnFeNtUMuTY1HZumSZ9SJEEYLpqfPd16CuSCoojL4VVQFFGLl-jioTGUINp9JTZFkFdc5iJvLoc72FxBpaRgEdL6jAKT6ySz0Z/s1600/bingo4.jpg" height="320" width="218" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;"><i><b>Wyszczuplający zabieg z kofeiną</b></i> używam do body wrappingu</span>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNPuY6XcsrbW7CCmVxVDPN915PuO7uMSgfAEodC79To91osqLRs2INrwEssD_HLdACGeWt38pGcGYK3wAvxyuukGeAHWq2ZREFlcz2ShYEFZqu4JUAlB8pohSlGVx6Ynu114uljcLAle7r/s1600/bingo3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNPuY6XcsrbW7CCmVxVDPN915PuO7uMSgfAEodC79To91osqLRs2INrwEssD_HLdACGeWt38pGcGYK3wAvxyuukGeAHWq2ZREFlcz2ShYEFZqu4JUAlB8pohSlGVx6Ynu114uljcLAle7r/s1600/bingo3.jpg" height="247" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Zabiegi body wrappingu polegają na nałożeniu preparatu na problematyczne miejsce na ciele, owinięciu się szczelnie folią (najlepiej zakupić kosmetyczną nie spożywczą) Następnie przykrywamy się kocem i leżymy tak z pół godziny. Przyznam szczerze, że nie robiłam tego zabiegu zbyt często. Pierwszy raz nałożyłam żel Bingo Spa na uda i musiałam go szybko zmywać, tak bardzo piekła mnie skóra była tez mocno zaczerwieniona. Kolejne zabiegi były już znośniejsze, ale 20 minut z tym preparatem na nogach to był mój max. Przed zastosowaniem tego specyfiku najlepiej zrobić próbę, na małym kawałku skóry, może się on nie nadać dla bardzo wrażliwych ciałek.</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix3FhZgLC9L5t4YQt-q8T9LRkBpMnHFF2O3n3eF9nAAIoZd2q3ReE6xLa5Dv8ZZfoaN6ASou0l0U2H3uLDx9xdXe2p_vVN4xv5PGXjtBnoVeiluOGHGmP7_MT0Z_lwqesX0xZPrD94gUZP/s1600/bingo1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix3FhZgLC9L5t4YQt-q8T9LRkBpMnHFF2O3n3eF9nAAIoZd2q3ReE6xLa5Dv8ZZfoaN6ASou0l0U2H3uLDx9xdXe2p_vVN4xv5PGXjtBnoVeiluOGHGmP7_MT0Z_lwqesX0xZPrD94gUZP/s1600/bingo1.jpg" height="291" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Co do <i><b>Termoaktywnego żelu</b></i>, stosowałam go dwa razy dziennie- rano po szczotkowaniu na sucho i wieczorem. Ten żel też mocno rozgrzewa, teoretycznie poprzez rozgrzewanie skóry pomagamy przeniknąć składnikom odżywczym w głębsze warstwy skóry, usprawniamy mikrokrążenie i poprawiamy metabolizm komórkowy. Nie oszukujmy się jednak, cellulitu taki kosmetyk nie usunie. Musiałby wnikać bardzo głęboko w skórę i uderzać w tłuszcz pod nią, a nie jest to możliwe. Kosmetyki działają więc na powierzchni skóry, ale muszę to przyznać -działają rewelacyjnie. Przy regularnym stosowaniu, skóra się ujędrniła i zrobiła bardziej napięta. Termoaktywny żel potrafił rozgrzewać przez cały dzień lub nagle w nocy budziły mnie gorące nogi;) Teraz w zimie używanie go było czystą przyjemnością, jednak na lato zakupię pewnie wersję chłodzącą (z l- karnityną o ile się nie mylę) Tutaj także warto zrobić próbę na małym skrawku ciała. I jeszcze jedno, nie nakładamy tych preparatów na skórę uszkodzoną, poranioną.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV_8LjZsyamV2wZHOJjIolZ_8EcQj3fS5G5E7sPcN0aFVTisT90ketcC3H2GTmwBBYE6YvOKD-zF2l8Y1a7kGpNBunoA44rLdKCzVlGViKEc_oqa0-7PcUy2eo2ORl7f_TqpIoTlXrwb2B/s1600/bingo2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV_8LjZsyamV2wZHOJjIolZ_8EcQj3fS5G5E7sPcN0aFVTisT90ketcC3H2GTmwBBYE6YvOKD-zF2l8Y1a7kGpNBunoA44rLdKCzVlGViKEc_oqa0-7PcUy2eo2ORl7f_TqpIoTlXrwb2B/s1600/bingo2.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Aha ważna sprawa. Nie zauważyłam po nich żadnego wyszczuplenia. Zero ubytków w centymetrach. Spotkałam się gdzieś z opinią, że komuś zniknęło -10 cm z brzucha... chymmm nie wierzę aby to było możliwe, chyba że ta osoba wypociła te 10 cm- czyli że zeszła woda.</span><br />
<span style="font-size: large;">Miałyście styczność z tymi kosmetykami? Jak wrażenia?</span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Karboksyterapia</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Miałam opisać efekty po pięciu zabiegach, jednak wygląda na to, że trafiłam na niezbyt rzetelny salon kosmetyczny. Uważam tak dlatego, gdyż po 5 zabiegach nic ale to totalnie nic się nie zmieniło. Nie liczyłam na całkowite rozwiązanie problemu, ale moim zdaniem "coś" się powinno zacząć dziać.... No chyba że karboksyterapia nie działa. Ale postanowiłam podrążyć temat i trafiłam do innego salonu kosmetycznego, gdzie podpytałam innego kosmetologa, co o tym sądzi. Wygląda na to, że gaz podawany był zbyt płytko (działał jednie rewitalizująco na skórę) i było go za mało. Zrobiono mi tam kolejny zabieg, wyglądał zupełnie inaczej.....:</span><br />
<span style="font-size: large;">-Po pierwsze trwał nie 30 minut tylko ponad godzinę.</span><br />
<span style="font-size: large;">-Pani to prawdziwa pasjonatka, szkoli z karbo od 7 lat, wszystko mi też dokładnie wyjaśniła</span><br />
<span style="font-size: large;">-Podawała gaz w ilościach bardzo dużych pod różnym kątem. -Przepychała go w bardziej problematyczne miejsca.</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Wniosek z tego taki ze ciężko trafić na dobrego fachowca. Nic odkrywczego, szkoda tylko, że kosztowało mnie to już sporo pieniędzy bólu i czasu. Także opinię o karboksyterapii jeszcze przesuwam bo zdecydowałam się na kilka zabiegów u tej drugiej kosmetolog. </span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Chętnie przeczytam o Waszych przebojach z kosmetyczkami, miałyście jakieś przygody w salonach kosmetycznych? </span><br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com29tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-8034481244903086962015-01-15T04:18:00.002-08:002015-01-18T06:28:56.488-08:00Ulubine cardio plus nowości w kuchni<span style="font-size: large;">Różne są poglądy na temat ćwiczeń cardio, jedni uważają ze są to ćwiczenia niepotrzebne, inni uwielbiają się wypocić na areobach, ja uważam że przy utrzymaniu ładnej figury trzy razy w tygodniu cardio powinno być. </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFvQHEgMlM7CbAyIOnGOazblADSs7Mit-m8Pj3snfV4MXlhnWmAft8Z8W5-Kk7VwKTnxszINrypdkQa4xqNJcleYC3LLfiIRkdrTexa8B9gkqM1QnTeLp6zbjQL4GzhhR8pxVokPyN7JLF/s1600/kickboxing_main.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFvQHEgMlM7CbAyIOnGOazblADSs7Mit-m8Pj3snfV4MXlhnWmAft8Z8W5-Kk7VwKTnxszINrypdkQa4xqNJcleYC3LLfiIRkdrTexa8B9gkqM1QnTeLp6zbjQL4GzhhR8pxVokPyN7JLF/s1600/kickboxing_main.jpg" height="204" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Sporo czasu zajęło mi znalezienie idealnych ćwiczeń tego typu. Skakanka przez pół godziny - nudna i przez to zbyt męcząca. Zumba w domu- na YT są świetne filmiki, ale też jakoś to nie to. Zajęcia w klubie? Nooo może... tylko że : wszyscy w prawo- ja w lewo :P Wszyscy skaczą jak piłeczki ja łup, łup! Jak słoń..... Nie, nie odnajduję się na zajęciach zupełnie.... Choć mam takie jedne zajęcia na oku... Obiecuje przetestować i opisać nowy trening w moim fitnessklubie - na tych zajęciach masz "rozpalić w sobie kobietę" i według twórców: </span><br />
<i><span style="font-size: large;"><b>"</b>To afirmacja życia, rozkoszy, subtelnej zmysłowości. Wyzwala i eksponuje atrybuty kobiecości"</span></i><br />
<span style="font-size: large;">Zaciekawione? Ja tak, lubię nowości- i mimo niechęci do skakania w grupie, przetestuję i opiszę już niebawem.</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Wracamy do mojej męki z cardio. Po przetestowaniu różnych ćwiczeń na YT znalazłam Jilian Michaels i jej trening cardio Kickbox.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/ROb-GUSB5KQ?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">No i to było to! Ja to się lubię pobić z powietrzem co prawda, ale zawsze;) Jednak mieszkanie w dzielnicy rozsławionej przez łyse karki z bejsbolami zobowiązuje... Na Jilian się oczywiście nie skończyło. Następny był Finess Blender:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/UuUBRP3g73A?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Po tym filmiku dowiedziałam sie ze mam z milion mięśni na plecach, o których nie miałam pojęcia:) Zakwasy na drugi dzień były piękne, a wydawało mi się że dobrze i często ćwiczę plecy.</span><br />
<span style="font-size: large;">Z resztą Fitness Blender ma kilka filmików z Kickboxingiem, polecam przejrzeć je na YT.</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Niezły wycisk daje też Joanna Soh:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/lSqs3s2Znxk?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<span style="font-size: large;">.Jeśli ktoś szuka krótszego treningu, polecam cwiczenia z Rebeccą Luise, czyli Xhit:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/JThJjz9zHlA?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Bardzo ważne jest to, aby się odpowiednio rozgrzać przed tymi ćwiczeniami, bo przy wykopach i wymachach łatwo o kontuzję.</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Oprócz ćwiczeń domowych cardio, biegam 2-3 razy w tygodniu na bieżni. Także areoby mam zaliczone;) A jakie są Wasze ulubione formy cardio? </span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">A teraz jako bonus dwie moje małe nowości w kuchni:</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Po pierwsze <b>olej w sprayu</b>. Bardzo ciekawy wynalazek. Przyznam ze rzadko smażę mięsa i inne produkty ale czasem mi się zdarza. Dlatego, by trochę ograniczyć tłuszcze sięgnęłam po olej w sprayu. No i muszę przyznać, że jest genialny! W składzie posiada ciut lecytyny spożywczej, dlatego smażone produkty nie przywierają do patelni. Podobno starcza na bardzo długo, najdroższy nie jest, ja za mój zapłaciłam 15 zł. Na razie jestem zadowolona.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjERp4aFyTI9rzUbaUQJAaRroU7BkKFeqqlcRd4-iCR_aw6SqxgVSxh8sg2QlhQFqQfOYI8pXbAIe_C5un3qYDGGsHwE-k957fZxAyjPpUhYjSocPf-v89o64GwkWqf3FXJU2cDWZUmxSTn/s1600/IMG_3633.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjERp4aFyTI9rzUbaUQJAaRroU7BkKFeqqlcRd4-iCR_aw6SqxgVSxh8sg2QlhQFqQfOYI8pXbAIe_C5un3qYDGGsHwE-k957fZxAyjPpUhYjSocPf-v89o64GwkWqf3FXJU2cDWZUmxSTn/s1600/IMG_3633.JPG" height="320" width="248" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidQ95wXxLDc-9cJ3bZ-GRWG3UYgtZ0NtKBosFPA3PPsmUtoc41I7KwN7wvRvGgPCr7cNrlsHSf9edAk7IUR5CMDzV2_rhJn4bXe8ZMRUrbOypKT2qGP-mB7UnEu2LSjlYOGyE0gZkOlBRA/s1600/IMG_3634.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidQ95wXxLDc-9cJ3bZ-GRWG3UYgtZ0NtKBosFPA3PPsmUtoc41I7KwN7wvRvGgPCr7cNrlsHSf9edAk7IUR5CMDzV2_rhJn4bXe8ZMRUrbOypKT2qGP-mB7UnEu2LSjlYOGyE0gZkOlBRA/s1600/IMG_3634.JPG" height="320" width="218" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Drugim produktem który uwielbiam i zajadam tonami jest <b>masło orzechowe</b>. Niestety, to co oferują nam przeważnie w sklepach to mix orzechów i oleju palmowego, no i soli:( Na przykład Feliks zawiera tylko 65% orzeszków, Sante- dużo lepiej bo 97%. Ja zakupiłam masło 100% orzechów, bez żadnych dodatków, typu sól czy cukier. Po otwarciu opakowania odrzucił mnie jego paskudny wygląd (jeszcze sprzedawca pomylił się i zamiast dać mi masło zmielone na gładko, dał z kawałkami orzechów) za to smakuje bardzo dobrze, jest niesamowicie sycące i w przeliczeniu też nie wychodzi strasznie drogo (35 zł za 1 kg)</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2qU0bx7uTFtbATTS6w2kk4ae2ZSgkrTD5lBd5a6nesqhh2uybJXTh1MxN3cAvkw82XsXgCBPvs-WBQ_Ald9IPT92V_W8KQ8JjYtKWfRSG6EaZpWviUjDbAg6rmqeNscXCARo_G2VQVK_G/s1600/IMG_3629.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2qU0bx7uTFtbATTS6w2kk4ae2ZSgkrTD5lBd5a6nesqhh2uybJXTh1MxN3cAvkw82XsXgCBPvs-WBQ_Ald9IPT92V_W8KQ8JjYtKWfRSG6EaZpWviUjDbAg6rmqeNscXCARo_G2VQVK_G/s1600/IMG_3629.JPG" height="320" width="308" /></a></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDisvCgYNgAGxzVGaol-F8i0IEWbz0L01Io-Jrjs9CoJVbvbtXiRCc1ecj2K8jnXSSTxKhNxkZ_o3F1H98B97Kd2t5tDmfzHwUfSvnEGmxtyYOEeZd4ouLZ7MTrr3y2RW91jicKcMZjHo6/s1600/IMG_3630.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDisvCgYNgAGxzVGaol-F8i0IEWbz0L01Io-Jrjs9CoJVbvbtXiRCc1ecj2K8jnXSSTxKhNxkZ_o3F1H98B97Kd2t5tDmfzHwUfSvnEGmxtyYOEeZd4ouLZ7MTrr3y2RW91jicKcMZjHo6/s1600/IMG_3630.JPG" height="314" width="320" /></a></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWoIXdDwH_UmxJvStC_9yFFcDSbtj4ypAqhCd3d5ckxs-SR9cANq5UdgFJI4nni_tEgBsIGVFjz8_cjEh7qit439Py0HfxFLjS6WJOnh3z5OhZVrF-xq8PupYMacfCOjyExn9Z_QN1BOLj/s1600/buty.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWoIXdDwH_UmxJvStC_9yFFcDSbtj4ypAqhCd3d5ckxs-SR9cANq5UdgFJI4nni_tEgBsIGVFjz8_cjEh7qit439Py0HfxFLjS6WJOnh3z5OhZVrF-xq8PupYMacfCOjyExn9Z_QN1BOLj/s1600/buty.jpg" height="280" width="320" /></a></span></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Lubicie masło orzechowe?</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-29926616538069949122015-01-13T05:48:00.003-08:002015-01-13T23:46:34.046-08:00Dobre myśli<span style="font-size: large;">Jak wiecie, jestem w blogosferze od niedawna. powoli się tu odnajduje, poznaje ciekawe osoby, inspirujące blogi. Dobre myśli to pierwsza zabawa w którą mnie wciągnięto, a dokładnie zaprosiła mnie <a href="http://ritaraga.blogspot.com/">Rita Raga</a>. Nie do końca jeszcze wiem "czym się to je", ale spróbujmy! Uwaga będzie obrazowo :P</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Moje myśli krążą sobie wokół tego, co dobrego było w minionym roku. Tamten rok był dla mnie prawdziwym wyzwaniem, plagi egipskie się na mnie zwaliły, dlatego te dobre momenty były jak słodkie rodzynki w mdławej owsiance.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq9vC5F3iBqASJhIuTbPQSAKDPV9Q3BJoYmqoH5Fbr8f9YrPRV0Sfuf-lbuPHRzOlIZXPAoLU2FQK4fWg-1chIVHLa5RLsisZWXCTibLeni8HMZ-ZYArDI-WBoYh8aDS0BsDnapSCy3oXl/s1600/dobre+mysli4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq9vC5F3iBqASJhIuTbPQSAKDPV9Q3BJoYmqoH5Fbr8f9YrPRV0Sfuf-lbuPHRzOlIZXPAoLU2FQK4fWg-1chIVHLa5RLsisZWXCTibLeni8HMZ-ZYArDI-WBoYh8aDS0BsDnapSCy3oXl/s1600/dobre+mysli4.jpg" height="213" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Pierwszą rodzynką jest nabrzmiała od słońca i lenistwa, rodzynka wakacyjna. Miałam boski rodzinny urlop, plaża słońce, roześmiane dzieciaki, morska bryza, odpoczynek, odpoczynek, odpoczynek:)</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC2e0SzvG7fQQNB-OFPAGO_bBx1WsL9Z3noR_KrSn0_7j2HWTuhLAoIoO3TnT5m3gvz1Zb_XXNL1vIag9YGG-CVBpe-9DagNdtORgYMCRZ-lMr51PStY-M_j3CexCKA3c5h-mdnZF-iNI7/s1600/dobre+mysli1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC2e0SzvG7fQQNB-OFPAGO_bBx1WsL9Z3noR_KrSn0_7j2HWTuhLAoIoO3TnT5m3gvz1Zb_XXNL1vIag9YGG-CVBpe-9DagNdtORgYMCRZ-lMr51PStY-M_j3CexCKA3c5h-mdnZF-iNI7/s1600/dobre+mysli1.jpg" height="213" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-size: large;">Słodkie małe rodzyneczki, to chwile spędzone z książką. Jestem książkoholikiem i przeczytałam z milion książek w poprzednim roku. Odkryłam Jo Nesbo i zauroczyłam się Harrym H!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAI3iKs2rX3dfyouoKoH7AvOgzXi6XWSDuByylKtrL2gztZlpTSRV5jWd3lcmxTZVlD-7GBvOV_iecv8ZdhYd9ASkWxNidV0n-D3LhvGEAwmwjHV_CDIJl7AQcR6y6iJr6mS-BSHXm9vNw/s1600/dobre+my%C5%9Bli2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAI3iKs2rX3dfyouoKoH7AvOgzXi6XWSDuByylKtrL2gztZlpTSRV5jWd3lcmxTZVlD-7GBvOV_iecv8ZdhYd9ASkWxNidV0n-D3LhvGEAwmwjHV_CDIJl7AQcR6y6iJr6mS-BSHXm9vNw/s1600/dobre+my%C5%9Bli2.jpg" height="213" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-size: large;">Trzecią, dość ciężka rodzynką o zaskakującym smaku było odkrycie sportu:) Co za tym idzie postawienie na siebie i swój rozwój. Ruch- ćwiczenia dały mi motywacje do dalszych zmian, mam nadzieję że uda mi się dalej kontynuować wyzwania sportowe. Przy okazji wzrosły moje ambicje, co do innych dziedzin życia. Stawiam na siebie w tym roku!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBdvNWau2VssbMjAhMzitggZ0NCbJO5NGUGDiwzANltho2L9GIlnCilc25fNRC5MFOvgA7iJNHxknfdYbmbdWiyajx-MO-TWVf1jnMQ0FV3bFDJyPmfyRu1U_DuGTqljLLCvQK1T8g8Cay/s1600/dobre+my%C5%9Bli3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBdvNWau2VssbMjAhMzitggZ0NCbJO5NGUGDiwzANltho2L9GIlnCilc25fNRC5MFOvgA7iJNHxknfdYbmbdWiyajx-MO-TWVf1jnMQ0FV3bFDJyPmfyRu1U_DuGTqljLLCvQK1T8g8Cay/s1600/dobre+my%C5%9Bli3.jpg" height="200" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<span style="font-size: large;">Tak na marginesie niepoprawna optymistka ze mnie, więc dobre myśli praktycznie mnie opuszczają;)</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;"> „Nominacja Dobrych Myśli ma na celu przypomnienie sobie ważnych dla nas
chwil. Takich, które malują uśmiech na naszych twarzach i powodują, że
nawet pochmurny dzień staje się piękny.”</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Do dalszej zabawy zapraszam:</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;"><a href="http://www.kamilowe.pl/">kamilove</a></span><br />
<span style="font-size: large;"><a href="http://przede-mnaa.blogspot.com/">przede-mnaa</a></span><br />
<span style="font-size: large;"><a href="http://datewithfit.blogspot.com/">datewithfit</a> </span><br />
<span style="font-size: large;"><a href="http://curlykarolina.blogspot.com/">curlykarolina</a> </span><br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-77559857847311681342015-01-11T06:24:00.001-08:002015-01-15T07:14:08.583-08:00O ciuchach będzie, czyli fit zakupy- uzupełnienie szafy.<a href="http://www.bloglovin.com/blog/13472623/?claim=tsqnuy7vtwf">Follow my blog with Bloglovin</a>
<span style="font-size: large;">Zakupy, zakupy, zakupy czyli to co tygryski lubią najbardziej. Szafa pęka w szwach, a i tak nie mam co na siebie włożyć. Ależ naprawdę nie mam! Zwłaszcza jak trzeba do ludzi wyjść, poćwiczyć... No i wcale a wcale ta szafa tak nie pęka.. Ale wróćmy do zakupów.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Jako że wyprzedaże ruszyły pełną parą, a Mango kusiło na różnych reklamach, przejrzałam ich ofertę sportową i zamówiłam paczuszkę. Lubię ten stan, kiedy otwieram dla siebie prezent:</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqK2t5ky38wpyCqSQL35PWMPVncHl1r1N53vLPZbbQUwRG8k9GxcRRUAOIIutjo7WmeJzbboouF_OyTKXQw-elbwvW3nPT3bhE7ZDTrxj_sqxhGNFHOeJkaAYT1dpdo_1uZsUBnRUuVVuy/s1600/IMG_3548.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqK2t5ky38wpyCqSQL35PWMPVncHl1r1N53vLPZbbQUwRG8k9GxcRRUAOIIutjo7WmeJzbboouF_OyTKXQw-elbwvW3nPT3bhE7ZDTrxj_sqxhGNFHOeJkaAYT1dpdo_1uZsUBnRUuVVuy/s1600/IMG_3548.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-size: large;"><b>1.Stanik sportowy</b>. Skusiłam się, bo na modelce wyglądał bardzo sexy.. na mnie już mniej, więc wzbogacił moją kolekcję do ćwiczeń w domu:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGereEQw9VeJvsRtvDEHzz-wBsc4Rkpbhw7Ug9crgeADwVWi28Zvb4ubnk5hqTJHf-GLOcoxFdEezqNABJwx4PS-c-U4wlDlI8txTTCsZpTH7WJB-xKHt-zrwflf0cGJ9vkZd2RIjtO8df/s1600/mango2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGereEQw9VeJvsRtvDEHzz-wBsc4Rkpbhw7Ug9crgeADwVWi28Zvb4ubnk5hqTJHf-GLOcoxFdEezqNABJwx4PS-c-U4wlDlI8txTTCsZpTH7WJB-xKHt-zrwflf0cGJ9vkZd2RIjtO8df/s1600/mango2.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilijlz92hV5yM0fzSJf5qEJffOOjI17OHNxzsK0N-57g0-6MhvnkAp3l2F70YaHu6LK4h5XLgCsphfGAOhKtjCj-8RnCMW7v4OJftq2HVcuL-u0B7w-m_yW2j2xx4HoKJD6NQpY6CV9OV4/s1600/mango5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilijlz92hV5yM0fzSJf5qEJffOOjI17OHNxzsK0N-57g0-6MhvnkAp3l2F70YaHu6LK4h5XLgCsphfGAOhKtjCj-8RnCMW7v4OJftq2HVcuL-u0B7w-m_yW2j2xx4HoKJD6NQpY6CV9OV4/s1600/mango5.jpg" height="255" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Nauczka na przyszłość- lepiej zainwestować w tkaninę "oddychajacą" stanik jest z grubej bawełny z dodatkiem elastyny, pocę się jak mysz w tym:/ </i></b></div>
<br />
<span style="font-size: large;"><b>2. Legginsy do biegania i treningów.</b> Fajne są! Materiał obciskująco- oddychający, przeźroczysta boczna wstawka, no i kieszonka z tyłu do biegania na mp3, do siłowni do niczego (w sensie ta kieszonka)- już się cieszyłam ze kluczyk tam od szatni wsadzę, ale uwierał przecież bedzie:/ Ale i tak są super! W opisie miały przymiotnik "wyszczuplające" tere fere, nic z tych rzeczy, z resztą niby jak? ;)</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUG2jsY_C1VYtzV2wTth3UYPmw3CBa0J1WifRpxgfBVafK0Loe-9oauT2_jc-edle8C3J74lBMktuxrREVQAbCPO6DlxrP-VHsuuEI_hhT2weV0FANHFItldu7p9bhFUxS0GhVb1_cHfXM/s1600/mango3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUG2jsY_C1VYtzV2wTth3UYPmw3CBa0J1WifRpxgfBVafK0Loe-9oauT2_jc-edle8C3J74lBMktuxrREVQAbCPO6DlxrP-VHsuuEI_hhT2weV0FANHFItldu7p9bhFUxS0GhVb1_cHfXM/s1600/mango3.jpg" height="320" width="218" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlyI0RF3YM69EhlzLZPRaKUSIUAsDN9LnD2Q1tW5EJVr3GyhN0Mm580v-vj4LDfKd5RQhN8f6UoX_VeQqaSDDOURytLQQ0iy8v9wIzIPNMyp8VpXRmLuRsnLP1l9TDXBFdbV7kAbmDqBen/s1600/mango6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlyI0RF3YM69EhlzLZPRaKUSIUAsDN9LnD2Q1tW5EJVr3GyhN0Mm580v-vj4LDfKd5RQhN8f6UoX_VeQqaSDDOURytLQQ0iy8v9wIzIPNMyp8VpXRmLuRsnLP1l9TDXBFdbV7kAbmDqBen/s1600/mango6.jpg" height="320" width="195" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlckDDGs0DbIc6kdNphoCxj1O-5wu-H-dELmfQvvGPE1FPDf8PsyP4qmwkEDN_myaj8DcH_kwfl_GOxPbuz-CKV-zaLel-kKC3YY5743yQZJGzw2AmtLzrMQGxuUB_Hh9wpR20mamTUKuV/s1600/mango8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlckDDGs0DbIc6kdNphoCxj1O-5wu-H-dELmfQvvGPE1FPDf8PsyP4qmwkEDN_myaj8DcH_kwfl_GOxPbuz-CKV-zaLel-kKC3YY5743yQZJGzw2AmtLzrMQGxuUB_Hh9wpR20mamTUKuV/s1600/mango8.jpg" height="320" width="185" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>No i proszę, najmłodsze tez uwiecznione. Pozuj tu człowieku i ćwicz jak dzieci skaczą po tobie;)</b></i></div>
<br />
<span style="font-size: large;"><b>3. Torba.</b> Na razie taka, może trzeba było dozbierać i kupić trochę lepszą... ale w sumie ta tez jest ok. W środku kieszonka i dodatkowa kosmetyczka. Szkoda, że nie ma oddzielnej przegródki na buty i że uszu dłuższych nie ma bo w lecie zarzucę ją na ramie, ale w zimie tylko do łapki:/</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL4AqaRAqCtHZg-2U0Tecoq1g6tCJYZLGsLKkImorkYmoHr6LLEt9x6xbis9SMcxDyqFa3RtgKSnvFHmyZK6Du4OfaodWPplmm3Fyliy90Ifyx-nn7Kw29Tx1FD4L1ydcAUBS_TJsa9E_U/s1600/mango4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL4AqaRAqCtHZg-2U0Tecoq1g6tCJYZLGsLKkImorkYmoHr6LLEt9x6xbis9SMcxDyqFa3RtgKSnvFHmyZK6Du4OfaodWPplmm3Fyliy90Ifyx-nn7Kw29Tx1FD4L1ydcAUBS_TJsa9E_U/s1600/mango4.jpg" height="211" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Oprócz tego zaczepiłam kiedyś o Decathlon i stałam się szczęśliwą posiadaczką dwóch sportowych koszulek w naprawdę dobrych cenach:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt_eNsNzer9tQzAcH-CsWee7r2BMkIffEZKgcWIQqejX1iI8VEoFTjRuSl5X4zwJM3db_-Wx6R-tZG27r6G0EvobiHJ2ZTqpj_zOElEIwwceZnoTcExAwExWbb07NpS31nIYbg9h0Bq6iq/s1600/decathlon.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt_eNsNzer9tQzAcH-CsWee7r2BMkIffEZKgcWIQqejX1iI8VEoFTjRuSl5X4zwJM3db_-Wx6R-tZG27r6G0EvobiHJ2ZTqpj_zOElEIwwceZnoTcExAwExWbb07NpS31nIYbg9h0Bq6iq/s1600/decathlon.jpg" height="309" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVEncfz99vO2j3Cm0dSUEEdruzbF8khw84kQUKl1JuGAlhyI41cm-BIUAl0cs32LqbH-v4KtzYB8QLax8t1W55dglqnUAjVpBIXEP5a9dAMaJo9xjgG2ILldNjGj9ayU-mae_1yudjXiNB/s1600/decathlon+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVEncfz99vO2j3Cm0dSUEEdruzbF8khw84kQUKl1JuGAlhyI41cm-BIUAl0cs32LqbH-v4KtzYB8QLax8t1W55dglqnUAjVpBIXEP5a9dAMaJo9xjgG2ILldNjGj9ayU-mae_1yudjXiNB/s1600/decathlon+2.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>Koszulki naprawdę spoko, materiał super, świetnie się w nich ćwiczy:)</b></i></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Teraz pora wymienić buty......</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLzHeEMLsN5uVJ4WOL5UcyVVD1MP8PRTDYJdUIPWH_SHE52F6cu7GM5j3ifF97UoUAQibLzBhLOg7EP-emY8GVGzrKesI2vA0yZmBdUO-oKbDRNqvL8thsk9ernQXVBEmgCKamSNS5FxCt/s1600/buty.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLzHeEMLsN5uVJ4WOL5UcyVVD1MP8PRTDYJdUIPWH_SHE52F6cu7GM5j3ifF97UoUAQibLzBhLOg7EP-emY8GVGzrKesI2vA0yZmBdUO-oKbDRNqvL8thsk9ernQXVBEmgCKamSNS5FxCt/s1600/buty.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Podejrzewam, że Wy macie pewno więcej niż jedną parę butów sportowych, ale ja posiadałam tylko jedno zło konieczne -Reeboki w dodatku Easytone... Masakra. Nabrałam się na tą reklamę pare lat temu, że jak sobie założę takie buty to mi się tyłek zrobi jak u Jenifer Lopez... Wiadomo, buty ubierane okazjonalnie i raczej spoczywały sobie na dnie szafy. Tyłek nic się od tego nie zmienił haha Do tego niewygodne (chyba ciut za małe) Pora się z nimi pożegnać. </span><br />
<span style="font-size: large;">Myślę o jakichś Nike'ach, polecicie któryś model?</span><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-16993479049225751512015-01-09T03:19:00.000-08:002015-01-09T03:19:03.602-08:00Smaczny i pozywny brzydal czyli PILAW<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4fTW0kgXZzG521VQmtRyHHw42tfSi9mkNK4Fr5bV06RMUzA7IMUwusnIO6bFv7dsNoriYpKl9Z8-TVzQzr0D0CqG7xj2uUxXUJInjDNc3wUmn0pdQOaJ1GqYnisiwohopFe5Pj9pb6iks/s1600/pilaw+7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4fTW0kgXZzG521VQmtRyHHw42tfSi9mkNK4Fr5bV06RMUzA7IMUwusnIO6bFv7dsNoriYpKl9Z8-TVzQzr0D0CqG7xj2uUxXUJInjDNc3wUmn0pdQOaJ1GqYnisiwohopFe5Pj9pb6iks/s1600/pilaw+7.jpg" height="218" width="320" /></a></span></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Potrawa ta, mimo że nie wygląda bajecznie, jest prosta jak drut w przygotowaniu. Poradzi sobie z nią każdy, nawet ten co wodę w czajniku przypala. Po drugie: jest bardzo smaczna choć, tutaj zmysł wzroku kompletnie nie zostaje zaspokojony. Po trzecie: to bardzo wartościowy posiłek dla tych, co sztangą machają i potrzebują wrzucić coś na ruszt, co będzie mieć w składzie drób i ryż i dodatkowy bonus -zieloną soczewicę.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRXsoY2EUfBrwrE-fu_Sng7GarG8NwUt3NFtTD48hjx1onrcTUZ-OAC0yRSRhps3Lech136j1Ne9jrqhQWoBg1r1ekZmvNLaTBIebge1A3_TZm88S8lZDIJhNby0XmBseHkJgaqY7bdGt5/s1600/pilaw3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRXsoY2EUfBrwrE-fu_Sng7GarG8NwUt3NFtTD48hjx1onrcTUZ-OAC0yRSRhps3Lech136j1Ne9jrqhQWoBg1r1ekZmvNLaTBIebge1A3_TZm88S8lZDIJhNby0XmBseHkJgaqY7bdGt5/s1600/pilaw3.jpg" height="320" width="291" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Więc przyszykujcie sobie jedynie patelnie, bo to danie jednogarnkowe (jupii!! bałagan w kuchni o niebo mniejszy) i trochę składników.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">-jedną małą cebulkę</span><br />
<span style="font-size: large;">-około 150 (jadałam koło 200) mięsa mielonego z indyka (moze być tez dobra cielęcina, co kto lubi)</span><br />
<span style="font-size: large;">-przyprawy: pół łyżeczki oregano i po pół czerwonej ostrej i słodkiej papryki.</span><br />
<span style="font-size: large;">-4 łyżki soczewicy zielonej</span><br />
<span style="font-size: large;">- woreczek ryżu białego</span><br />
<span style="font-size: large;">- mała cukinia</span><br />
<span style="font-size: large;">-250 ml bulionu drobiowego lub warzywnego</span><br />
<span style="font-size: large;">-pieprz, sól</span><br />
<span style="font-size: large;">- oliwa</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVSeCsIvF4yG5s54_PT-EyCgXFkS_SNpJc1VCAZHSx-oORWrkeY1ojbmVxgIE7IZwQE_aCALp-rQDaCtpH8raVFywvFeCxx_G4M5acSRuiJcTNdxXQ_1e4EAPmJKx1yKnZgOOrSu0fa8x_/s1600/pilaw1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVSeCsIvF4yG5s54_PT-EyCgXFkS_SNpJc1VCAZHSx-oORWrkeY1ojbmVxgIE7IZwQE_aCALp-rQDaCtpH8raVFywvFeCxx_G4M5acSRuiJcTNdxXQ_1e4EAPmJKx1yKnZgOOrSu0fa8x_/s1600/pilaw1.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Cebulkę należy posiekać i zeszklić na oliwie na patelni, dorzucić mięcho i porządnie obsmażyć.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKkzDGGmwK5sn0JBZfthCtTKZ6cPOgVBbRqM58Ynso5vXLHipjRzvJUa0nlixDDb-LCsjp2ojreALpeMX5U03sfl_ZHKEbzMQG3ojak-Z-CAXcvso7ZcTp19qXeT5rivup6mbUBRCWiH6J/s1600/pilaw2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKkzDGGmwK5sn0JBZfthCtTKZ6cPOgVBbRqM58Ynso5vXLHipjRzvJUa0nlixDDb-LCsjp2ojreALpeMX5U03sfl_ZHKEbzMQG3ojak-Z-CAXcvso7ZcTp19qXeT5rivup6mbUBRCWiH6J/s1600/pilaw2.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
para buch!! wszystko gorące i pachnące, więc zdjęcie zza pary....</div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Dodać przyprawy, ryż i soczewicę, posmażyć około 2 min. Dorzucić posiekaną cukinię.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_uZffLoKCYoC-HM5WgvX7xFy5HL4cYjiAibc_2Dq7U2fhTwpYXzFP7UAuqL4hZb_t1tQSiFLiNQQCB9Jlj-bAZK3bEwOd44M1v3RCYWf_W5ahTTHS697PLquTOXAqNwl39tPfKTUXazMD/s1600/pilaw4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_uZffLoKCYoC-HM5WgvX7xFy5HL4cYjiAibc_2Dq7U2fhTwpYXzFP7UAuqL4hZb_t1tQSiFLiNQQCB9Jlj-bAZK3bEwOd44M1v3RCYWf_W5ahTTHS697PLquTOXAqNwl39tPfKTUXazMD/s1600/pilaw4.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Zalać bulionem. Gotować pod przykryciem około 15 minut. Sprawdzić czy wsio miękkie. Jeść. Ach no i podawać z michą sałaty:)</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimTvcfY0bCE0oTWEchOnw8WcsuKI-hStgeez26uZnpERKU2WrOUKpAr9QPKKegFaDwa8g4KO2bujqM8CypaxNn0a64INbuT5qizbUhD1onr3yYVut0ZNIJdunriI2Dq9U4VRWaWeDZLpVj/s1600/pilaw5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimTvcfY0bCE0oTWEchOnw8WcsuKI-hStgeez26uZnpERKU2WrOUKpAr9QPKKegFaDwa8g4KO2bujqM8CypaxNn0a64INbuT5qizbUhD1onr3yYVut0ZNIJdunriI2Dq9U4VRWaWeDZLpVj/s1600/pilaw5.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Prawda, że trochę brzydal?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<span style="font-size: large;">ps. Spotkałam się z pisownią: pilaw, pilaf i pilav.... Która właściwa?</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-4948216762243878572015-01-07T12:46:00.002-08:002015-01-08T05:05:44.863-08:00Czy warto ćwiczyć w domu i jak się zmotywować?<span style="font-size: large;">O nie, powiecie, jeszcze jeden nudny tekst o tym jak się zabrać do ćwiczeń... Nie moje drogie, ja Was namawiać nie będę. Podejrzewam, że jak Was nie namówiła jeszcze Ewka Ch i jej spektakularne metamorfozy, jak nie namówiły Was bardziej profesjonalne blogi, które prowadzą naprawdę świetne fitneski, to i ja niewiele zdziałam....</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTjScWcGNIK3Ebvt1RZpvs4sxmu6ouYP47X2ovAReVU1Q761pXljmaLCKGJ5KL_Vf6ZALG5fce0R-zBmYzi4CWtiQW3VQRFq_bpn4rTMK8KEpFM2DacoAPUt8tGQZbCDyqjDskyxci8Wac/s1600/home1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTjScWcGNIK3Ebvt1RZpvs4sxmu6ouYP47X2ovAReVU1Q761pXljmaLCKGJ5KL_Vf6ZALG5fce0R-zBmYzi4CWtiQW3VQRFq_bpn4rTMK8KEpFM2DacoAPUt8tGQZbCDyqjDskyxci8Wac/s1600/home1.jpg" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Uwielbiam truizmy w stylu " wszystko w Twoich rękach", "to co robisz ze swoim życiem zależy od Ciebie".. Uwielbiam pseudo- psychologiczne artykuły pt "Jesteś panią swojego życia" i "Rusz się wreszcie!". Więc to nie będzie taki kolejny wpis, bo i po co? Nikt Cie nie przekona, że właśnie teraz jest ten moment, żeby wstać z kanapy i machnąć z dziesięć pajacyków... O nie! Zaczynam popadać w ten mentorski ton, już się poprawiam;)</span><br />
<span style="font-size: large;"> </span><br />
<span style="font-size: large;">Przejdźmy do kolejnego etapu: dobra nie wiem jak i nie wiem czemu, wstałaś z kanapy, okej świetnie, tylko co dalej? Jak nie zrezygnować po trzech dniach? Przeczytaj kilka pomysłów, które można sobie wypisać i powiesić na lodówkę, może trochę pomogą Ci się rozkręcić:</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">1. Po pierwsze ustal sobie jakiś mały kroczek. Mały cel. Żadne tam takie: zrzucę 10 kg, zrzucę oponkę itp. Po co tak się porywać? No chyba, że jesteś uparta, pewna siebie i zdeterminowana. Ale jak dalej stoisz niepewnie i zastanawiasz się w jakim celu w ogóle wstawałam, to pomyśl sobie: poćwiczę trochę, żeby nabrać sił i stać się trochę bardziej gibka i zwinna. Poćwiczę, żeby w końcu dać radę tym cholernym słoikom z ogórkami, odkręcę je w końcu sama, daję słowo! Poćwiczę, żeby być trochę lepsza w seksie..niedługo walentynki, więc zaskoczę Tego Jedynego seksmaratonem :P Takie małe cele są o tyle lepsze, że szybciej zauważysz efekty i może nie zniechęcisz się po paru dniach....</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">2. Zakup jakieś fajne ciuchy do ćwiczeń. O wiele lepiej się ćwiczy w ładnej kolorowej koszulce niż w starym t-shircie.Poza tym, jak już wydasz kasę na ciuchy to sumienie Cie zeżre, jak nie będziesz ćwiczyć. Zobaczysz!</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">3. Znajdź taką formę ruchu którą polubisz. Odpal youtuba i poświęć troche czasu na znalezienie ćwiczeń idealnych dla Ciebie. Teraz w necie można wszystko znaleźć: zumba, tabata, ćwiczenia z Mel B lub Ewką, pilates, streching, a jak juz zupełnie nie masz pomysłu to zacznij od jogi dla początkujących. Joga dobra na wszystko.</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyHH_VMOV_T-jWiWw3q94ILNboSQOBUckq1yW0SOJHPv3iLRU9ppKCxC5_sSalmWfV4mWJRFM67kym7fzRlJ77hKVkcH30mhYtERXuV_hcZMJEMM9EJ0G0W3rl8HcEhyphenhyphenpJxS7ntM8wU0XT/s1600/cute-dog-funny-yoga-Favim.com-356810.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyHH_VMOV_T-jWiWw3q94ILNboSQOBUckq1yW0SOJHPv3iLRU9ppKCxC5_sSalmWfV4mWJRFM67kym7fzRlJ77hKVkcH30mhYtERXuV_hcZMJEMM9EJ0G0W3rl8HcEhyphenhyphenpJxS7ntM8wU0XT/s1600/cute-dog-funny-yoga-Favim.com-356810.jpg" height="213" width="320" /></a></span></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">4. Znajdź swoją rozgrzewkę. Ja przez pewien czas rezygnowałam z rozgrzewki, bo nudne toto było, skakać mi się nie chciało, a po za tym po co marnować czas, jak można przejść od razu do ćwiczeń właściwych. Nic bardziej mylnego! Przygotowane ciało jest bardziej odporne na kontuzje, ćwiczenia właściwe wykonujesz bardziej wydajnie. Kup sobie skakankę albo gumę do skakania, pobiegaj po schodach w górę i w dół, rozciągnij wszystkie zastane mięśnie!. Ważne żeby rozgrzewka weszła Ci w krew.</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">5. Odpalaj ćwiczenia nawet jak Ci się nie chce. I daj sobie 5-6 minut. Jeśli po tym czasie dalej Ci się nie będzie chciało, wyłącz ćwiczenia, trening nie ma sensu. Czasem lepiej odpuścić niż się zrazić, ale gwarantuje że w większości przypadków, po przekroczeniu tych magicznych 5 minut będziesz chciała więcej!</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Napisałam ten tekst bo to właśnie ja tak zaczynałam: nigdy sportu nie lubiłam, cechował mnie słomiany zapał, a po paru dniach stwierdzałam : nic się nie dzieje i kończyłam przygodę z ćwiczeniami. Cztery miesiące temu zaparłam się i małymi kroczkami zaczęłam zmieniać siebie i swoje życie.</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBpVkF1NGnbBt9J9X8YVV3jwxTvbVTOVGmWOPHI4Hel4v81di8oUfA7XMQ7Jctdl3zB0bF_z-8xGWEMeUZeM2Ih50UkHzmq12vwF58P7TR-aKOk1lJw4MFlf_UkKt-KbLn-v9VxivxGcIH/s1600/0a9f67c6672abfbfbe671fd8d42a5276.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBpVkF1NGnbBt9J9X8YVV3jwxTvbVTOVGmWOPHI4Hel4v81di8oUfA7XMQ7Jctdl3zB0bF_z-8xGWEMeUZeM2Ih50UkHzmq12vwF58P7TR-aKOk1lJw4MFlf_UkKt-KbLn-v9VxivxGcIH/s1600/0a9f67c6672abfbfbe671fd8d42a5276.jpg" /></a></span></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">No a co z pierwszym pytaniem zadanym w tytule? Czy warto ćwiczyć w domu, czy może od razu ruszyć na zajęcia do klubu? To bardzo indywidualna sprawa. Są tacy, których motywuje instruktorka "na żywo", inne dziewczyny, wydana kasa na wejściówki... Ale ja polecam treningi domowe, bo i w domu możemy bardzo dużo zdziałać. Zrób sobie zdjęcie na początku przygody ze sportem i rób zdjęcia co miesiąc. Tak najlepiej zobaczysz różnice. Ćwicz regularnie, nawet gdyby to miało być tylko 20 minut dziennie. Te minuty są tylko dla Ciebie, dla Twojego zdrowia, dla Twojej kondycji...Doceńcie ten czas dla siebie, zwłaszcza młode mamy, to przerwa dla Was i tylko dla Was:)</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">No i nie zapominajcie o endorfinkach hahaha!! :P</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDPHLgT6ZAczUmqgarGsYNUKIO8kpd9W15lIpTviOve5fOYzRtrvdQBbwSl2yiqWh70FggNSO-enYOYEN23J9ZG6VeJ-gA0KJwA4Pti-Z2ZxJ9w_PH8qBgjrg5_AE2Oxdjl_pwG0YWVDSj/s1600/workitbaby.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDPHLgT6ZAczUmqgarGsYNUKIO8kpd9W15lIpTviOve5fOYzRtrvdQBbwSl2yiqWh70FggNSO-enYOYEN23J9ZG6VeJ-gA0KJwA4Pti-Z2ZxJ9w_PH8qBgjrg5_AE2Oxdjl_pwG0YWVDSj/s1600/workitbaby.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-41928629895859184492015-01-05T06:08:00.001-08:002015-01-05T06:08:31.194-08:00Pierwsza od bardzo dawna wizyta na siłowni- wrażenia<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm_uCT5fGc1EWEX0ngFexREZ6nGY1usH2lC1oWQpOLTXUkMPqDJN1xJ_9AGf_TIYikVxmlKk9MH-xed9nyl_SfUKxsUPEh7w3RW8_LK3cYRJxx2o-o0-yRaDRKW3fzFqgkBdkWVp-NVjAZ/s1600/IMG_3528.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm_uCT5fGc1EWEX0ngFexREZ6nGY1usH2lC1oWQpOLTXUkMPqDJN1xJ_9AGf_TIYikVxmlKk9MH-xed9nyl_SfUKxsUPEh7w3RW8_LK3cYRJxx2o-o0-yRaDRKW3fzFqgkBdkWVp-NVjAZ/s1600/IMG_3528.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">No tak, przyszedł ten czas, kiedy to treningi domowe przestały mi wystarczać i zachciało mi się czegoś innego, czegoś co można robić mocniej, żwawiej, intensywniej... Sobotni poranek wydawał się idealny na wizytę w siłowni. Ale jak tu wstać z łóżka kiedy wszyscy jeszcze śpią? Jak wystawić nos na takie zimno brrr...? Nie poddałam się jednak, zdmuchnęłam chmurkę kurzu z moich Reeboków, a z czeluści szafy wyłowiłam jakąś przyzwoitą koszulkę do ćwiczeń, legginsy i wszystko wrzuciłam do plecaka. Potem obudziłam resztę rodziny, zakomunikowałam że koniecznie muszę iść na zakupy "sportowe", bo nie mam co na siebie włożyć i ruszyłam na podbój siłowni. Bałam się tych tłumów, z postanowieniami noworocznymi, ale o godzinie 8,30 było przyjemnie puściutko.</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9FIgmxb66YqQ_hZjSZ5zJTL6KV_yuWEoaGZrkSbgOB-PMtaY84rUm5W-veopCAyDMtBctdS-Ma3NIDKrbrOL4aqnGziD3EyII42zQSNxx25tv2ce2fbdlp6Ri6Lg6WkkWpwHO0rrditaw/s1600/gymheader-390x516.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9FIgmxb66YqQ_hZjSZ5zJTL6KV_yuWEoaGZrkSbgOB-PMtaY84rUm5W-veopCAyDMtBctdS-Ma3NIDKrbrOL4aqnGziD3EyII42zQSNxx25tv2ce2fbdlp6Ri6Lg6WkkWpwHO0rrditaw/s1600/gymheader-390x516.png" height="320" width="241" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Pani na recepcji zapytała mnie czy jestem pierwszy raz "nie, nie ale miałam przerwę jakieś trzy lata" powiedziałam, na co pani mruknęła tylko "acha," rzuciła kluczem do szafki, po czym dodała" nic się nie zmieniło". Cóż nie ma jak fachowa opieka nad prawie nowym klientem haha, no trudno. Szatnie odnalazłam błyskawicznie, faktycznie stała w tym samym miejscu w którym była ostatnio;) Przebrałam się w swój strój i ruszyłam na podbój maszyn. Na początek nieśmiało usiadłam na rowerku, przejechałam 10 minut i rozkręciłam się na dobre! Potem machnęłam pół godzinki na bieżni, pięć minut na kołowrotku (ręce jednak słabe oj słabe) i zrobiłam pół godzinny trening nóg i pośladków. Uwaga- wiedziałam jak korzystać z maszyn, bo- dawno bo dawno- ale korzystałam z pomocy instruktora. Gdybym była pierwszy raz na pewno zaczepiłabym kogo trzeba, żeby mi pokazał co i jak z maszynami. </span><br />
<span style="font-size: large;">Podsumowując było cudownie:) Wymęczyłam się jak chomik w karuzeli, ale z podwójną energią dotarłam do domu. Na drugi dzień dopadły mnie lekkie zakwasy w całym ciele, plus dość mocne w łydkach- chyba faktycznie dostały niezły wycisk.</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Co zabrać ze sobą na siłownię?</span><br />
<span style="font-size: large;">Nie będzie tu nic odkrywczego: wygodny strój nie krępujący ruchów plus skarpetki, wygodne buty (moje są stanowczo do bani), jeśli zamierzamy korzystać z prysznica to wiadomo ręcznik i kosmetyki, małą wodę ( albo i dużą w zależności od potrzeb) I w sumie to by starczyło. Ja jeszcze dorzucę następnym razem ręcznik do ćwiczeń, nieduży taki pod dupkę lub do przetarcia zapoconego urządzenia i na pewno wezmę mp3, bo jakoś muzyki prawie nie było (słychać ją było tylko w strefie maszyn, na bieżniach już nie). Czyli muszę skonstruować sobie jakąś playlistę, dobrą do biegów i ćwiczeń.</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Pamiętajcie żeby przygotować sobie odpowiednio wcześniej posiłek na "po". Lepiej mieć wcześniej upichcony, potem może nie być już sił na stanie przy garach;)</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic83pFzl0xzcRqGj6K_xCMEmm5PfieLq3AugdbkK7ZJyhJKd2rXpBjhxzuqod-Rsoc6B2s_9OASPFQuUaQ9WGYzIqFjDokJMfezl7AhxrVEts6iZh336VKvfTx98BqwYjNwl2YunioqxHm/s1600/IMG_3523.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic83pFzl0xzcRqGj6K_xCMEmm5PfieLq3AugdbkK7ZJyhJKd2rXpBjhxzuqod-Rsoc6B2s_9OASPFQuUaQ9WGYzIqFjDokJMfezl7AhxrVEts6iZh336VKvfTx98BqwYjNwl2YunioqxHm/s1600/IMG_3523.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<span style="font-size: large;">Powyżej sałata z botwinką, koktajlowymi pomidorami, orzechami nerkowca, słonecznikiem i oczywiście pieczonym kurczakiem. Dorzućcie do tego michę ryżu i posiłek po treningu gotowy!</span><br /><br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-83633321510511991432015-01-03T05:41:00.002-08:002015-01-03T05:41:29.922-08:00Podsumowanie grudnia i nowe styczniowe wyzwania.<b><span style="font-size: large;">Grudniowe wyzwanie żywieniowe:</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Grudzień był moim miesiącem bez nabiału. To przede wszystkim był prawdziwy sprawdzian, dla takiego mlekopija jak ja:) Jakby tak spojrzeć na posiłki, to udało mi się zlikwidować około 90% produktów mlecznych. Niestety pozostała: kapka mleka do kawy, mleko ukryte (np.pizza,wędliny) czy w Święta na mój talerz przyplątał się sernik... Za to owsianka okazała się być zjadliwa na wodzie bez mleka, masło świetnie się zastąpiło serkiem kozim, zupy i sosy zrobiły się lżejsze bez śmietanki....</span><br />
<span style="font-size: large;">Okazało się, że życie bez nabiału jest jak najbardziej możliwe:)</span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Jakie więc wnioski mogę wyciągnąć i czy moje wyzwanie miało sens?</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Pytanie jest bardzo trudne, bo jeśli chodzi o efekty wizualne to są minimalne (choć na nich zależało mi najbardziej). Skóra pozostała bez zmian, choć jak tak teraz myślę, to na twarzy nie pojawiały mi się żadne "niespodzianki", co jednak czasem lubiło się zdarzyć. Brzuch? Chymmm może minimalnie mniejszy. Ale może dlatego, że dieta nie była stuprocentowa? A może czas za krótki? A może przesadzam?</span><br />
<span style="font-size: large;">Jednak z moich obserwacji wynika, że mleko faktycznie nie trawi się najlepiej. Mój organizm szybko się przestawił na brak mleka i gdy eksperymentalnie pewnego ranka dolałam mleka do owsianki, dostałam okropnych bóli brzucha.... Eksperyment powtórzyłam za jakiś czas, sytuacja taka sama- okropna zgaga trzymała mój żołądek w piekielnym uścisku przez pare godzin! Czyli jednak jest coś na rzeczy. Stwierdzam jednak, że takich atrakcji nie miałam np.: po serniku- wydaje mi się, że jest różnica pomiędzy mlekiem a jego przetworami.</span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Co dalej?</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Ano myślę ze będę kontynuować taki typ diety, do kawy zakupiłam mleko o obniżonej zawartości laktozy. Serek kozi jest jak najbardziej ok, zastępuje mi masło, no i chęć na ser. Jedynie co, to zastanawiam się czy nie wrócić do jedzenia jogurtów- mam swoją jogurtownicę- więc wiem co jem, szkoda by się kurzyła, a cholernie brakuje mi jogurtu na np.: podwieczorek lub jako drugie śniadanie. Więc zrobię próbę, zobaczymy jak się organizm zachowa. Chyymmm ciekawe... czy można zrobić jogurt z mleka koziego? Ktoś wie?</span><br />
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3_630fsnhpjKKy43uNeX_HHmtYnDzuQKYTDXooYA87LcF6k1pRtKXiHgKInZStx4pYuOf9XboGfawTJEl8d9EF3-1z2R4d4MZ6ZTCFGry85x5wclRWpnazjUgK4YtyilJyAvl6V-2n_Qk/s1600/IMG_3521.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3_630fsnhpjKKy43uNeX_HHmtYnDzuQKYTDXooYA87LcF6k1pRtKXiHgKInZStx4pYuOf9XboGfawTJEl8d9EF3-1z2R4d4MZ6ZTCFGry85x5wclRWpnazjUgK4YtyilJyAvl6V-2n_Qk/s1600/IMG_3521.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b><span style="font-size: large;">Ćwiczenia:</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">No tak, zrobiłam sobie piękną tabelkę, ale z ćwiczeniami bywało róznie. To znaczy nie najgorzej, starałam się solidnie ćwiczyć, ale było pare dni takich kiedy to odpuściłam. Niestety przedświąteczny bieg po sklepach, czy sprzątanie domu itp. odsunęło treningi na drugi plan.</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">oto brzuszsko miesiąc wcześniej i teraz- nie ma w zasadzie różnicy...:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCZr61bAOkzNdp4JRhnxT29ksds137YugV8f7fT3dESFIsjVMnUrmAp-LbJi6xAoXXXFMmUw9hSDH7RmGPKSL4R6eTCi5EC64rMjL1NAnJsB9IjcIi2NvjhpcQMXPyH9cLzYzid-Zrh3-3/s1600/01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCZr61bAOkzNdp4JRhnxT29ksds137YugV8f7fT3dESFIsjVMnUrmAp-LbJi6xAoXXXFMmUw9hSDH7RmGPKSL4R6eTCi5EC64rMjL1NAnJsB9IjcIi2NvjhpcQMXPyH9cLzYzid-Zrh3-3/s1600/01.jpg" height="320" width="200" /></a></div>
<span style="font-size: large;"> </span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Dieta:</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Ojjj miało być przede wszystkim zdrowo. No też raczej było, ale zdarzyły się i pizze i jakieś makarony z sosami, raz nawet Burger King... za dużo masła orzechowego i stanowczo za dużo słodyczy. <u>Stanowczo</u>, dlatego.....</span><br />
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ_VhLwvF7ZOupg2Tt7N3nmNH_47yxgHqw1-fg4elFCYVae_6fQkLvioFClZ6uncB6ACjfXO57NKbQbC3Gxq-GAjOTI8giTt-1LmGbZDDGCIP0Ba3VyuIoi6ULPD4xkWZZJr3bKZwCdHua/s1600/IMG_3507.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJ_VhLwvF7ZOupg2Tt7N3nmNH_47yxgHqw1-fg4elFCYVae_6fQkLvioFClZ6uncB6ACjfXO57NKbQbC3Gxq-GAjOTI8giTt-1LmGbZDDGCIP0Ba3VyuIoi6ULPD4xkWZZJr3bKZwCdHua/s1600/IMG_3507.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b><span style="font-size: large;">STYCZEŃ</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Styczeń jest moim wyzwaniem bez cukru. W odstawkę idą batoniki, cukierki, ciastka, ciasta, drożdżówki... Zwykły cukier używam tylko do kawy, ale myślę że spokojnie zastąpię go ksylitolem. Niezły ze mnie słodyczoholik, więc łatwo nie będzie.... Okej sobota niech będzie dniem słodycza...jednego!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNNuPMvZFvXI1aE05tDymH7-EKYzreY1QaC08DjmVSkyZN8ahHkVB8_40ux59MettIjzRhC6vY8HAAb0XztYMfQrWx_nYLKLWyTnJE1_nYo96bRmRsQ2r_YVzIvNXxdxF3ntCoweKuB3fc/s1600/IMG_3502.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNNuPMvZFvXI1aE05tDymH7-EKYzreY1QaC08DjmVSkyZN8ahHkVB8_40ux59MettIjzRhC6vY8HAAb0XztYMfQrWx_nYLKLWyTnJE1_nYo96bRmRsQ2r_YVzIvNXxdxF3ntCoweKuB3fc/s1600/IMG_3502.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<span style="font-size: large;"> </span><br />
<span style="font-size: large;">Nie mogę się zabrać za wyzwanie pod tytułem: rezygnuje z kawy;) Zostawiam go na luty (bo krótszy haha) a teraz dorzucam rezygnacje z przetworzonych produktów. Do tej pory też starałam się wybierać produkty nieprzetworzone, ale w styczniu będę zwracać jeszcze większą uwagę na to co ląduje w moim koszyku.</span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Ćwiczenia w styczniu:</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Nie będę robić osobnej rozpiski na styczeń , bo od poniedziałku zaczynam Insanity Shauna T. Jeśli polegnę zrobię rozpiskę, jeśli dam radę będę robić treningi wg jego planu. Oprócz tego do treningów domowych zamierzam dołączyć siłownię i basen. No i myślę o bieganiu, ale bardziej od marca, bo po pierwsze nie mam odpowiednich ubrań sportowych na zimę, a po drugie muszę zobaczyć jak z czasem i organizacją wyjdą siłownia i basen.</span><br />
<span style="font-size: large;">No i z planów styczniowych zrobiły się trochę plany kwartalne haha:)</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Ach no i w planach styczniowych są jeszcze dwie karboksyterapie przede mną. Na razie efekty marne (po całej serii ukaże się wpis podsumowujący, obiecuje!), zobaczymy co dalej, zastanawiam się czy nie zrobić ze dwóch zabiegów z mezoterapii igłowej, na razie rozmyślam...</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-65952866567700779652014-12-29T05:49:00.000-08:002014-12-29T05:50:59.398-08:00Inspirująca Vicky Justiz na leniwy, poświąteczny poniedziałek.<span style="font-size: large;">Ja wiem, że niedługo sylwester. Ja wiem, że część mówi: po co teraz ćwiczyć przecież przez 3 dni nie schudnę... a druga część powtarza: zacznę od stycznia!</span><br />
<span style="font-size: large;">Nie, nie, ćwiczymy moje drogie cały czas. Żadne mi tam wymówki, które podpowiada mi także i moja głowa;) Przecież w końcu dziś można chwile oddechu złapać po świątecznym szaleństwie.. A tyle rzeczy do zrobienia po Świętach i przed Sylwestrem... Ale zmusiłam się dziś do ćwiczeń, czego i Wam życzę;) Samopoczucie ruszyło w górę, śnieg i mróz mi już nie straszny! Ale żeby było inaczej i ciekawiej dziś postanowiłam zrobić trening z Vicky Justiz... Znacie Vicky? Nie? To zapraszam:</span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Kim jest Vicky?</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">To modelka i tancerka z Miami. Jest nieprzyzwoicie młoda i ma nieprzyzwoicie piękne ciało! Z reszta to pół Kubanka- pół Rosjanka i z obu tych narodowości dostała wszystko to co najpiękniejsze;) </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmPN8KmZL-XrenajXbrMPXDtGUh8ayY8Z-DSJlXLa_m2qR1mm8ekdMSFoGJVo75r5-52GZSH07T1DXCdPaBXbemN3bc7sLT8qias80W3VxpYZuSXUPXsmhyphenhyphenmjjBvmg3e66XPSc_kVKBNL_/s1600/vicky-justiz-sexy-7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmPN8KmZL-XrenajXbrMPXDtGUh8ayY8Z-DSJlXLa_m2qR1mm8ekdMSFoGJVo75r5-52GZSH07T1DXCdPaBXbemN3bc7sLT8qias80W3VxpYZuSXUPXsmhyphenhyphenmjjBvmg3e66XPSc_kVKBNL_/s1600/vicky-justiz-sexy-7.jpg" height="320" width="195" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;">źródło:pixgood.com</span></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Vicki ma kilka fajnych filmów z ćwiczeniami, szczególnie na mięśnie pośladków:</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Ćwiczenia dla każdego bez obciążeń:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/2vSJM8Qo6-0?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Ćwiczenia z obciążeniami:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/vFcQZpdAmCA?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Na jej kanale na YT, znajdziecie inne przykłady ćwiczeń, a także filmiki jak poprawnie wykonywać np: przysiady, wykroki :<a href="https://www.youtube.com/user/vickyjustiz">klik!</a></span><br />
<br />
<span style="font-size: large;"> Vicki mozecie obserwować na FB: <a href="https://www.facebook.com/vickyjustiz">klik!</a></span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">a także na Instagramie: <a href="http://instagram.com/vickyjustiz">klik!</a></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv4GvhFxzsaoZreODeR9teOq5wE6Pjlf26t6dwqRstWPy0qOZMdoohYZ81BAcISQMWKh-C5ivDmONAyyrIVg7IYmN0K9urb-WEqtkPgds6ogoGEH9ZMtqzQTjdzgagJprg7kgItIzq-XHS/s1600/bez%C2%A0tytu%C5%82u.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv4GvhFxzsaoZreODeR9teOq5wE6Pjlf26t6dwqRstWPy0qOZMdoohYZ81BAcISQMWKh-C5ivDmONAyyrIVg7IYmN0K9urb-WEqtkPgds6ogoGEH9ZMtqzQTjdzgagJprg7kgItIzq-XHS/s1600/bez%C2%A0tytu%C5%82u.JPG" height="139" width="320" /></a></div>
<br />
<b><span style="font-size: large;">Moje wrażenia po treningu z Vicky:</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Ćwiczenia bardzo fajne, dla mnie w większości już znane. Generalnie nie są trudne, oczywiście te z obciążeniem bardziej męczą, ale jak ktoś się nie chce za bardzo zmachać, a chce zrobić coś dla siebie (a w szczególności dla swojej pupy) to polecam. Vicky słabo motywuje i zachęca werbalnie, ale jak się na nią patrzy to ... a z resztą same spróbujcie;)</span><br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-40302514063877002422014-12-22T12:41:00.001-08:002014-12-22T12:49:13.472-08:00HO HO HO! Mówią ze Mikołaj przybył do miasta...;) + przepis na szybkie pierniczki<span style="font-size: large;">No przybył już jakiś czas temu. Wszystkie znane mi osoby gotują i pichcą świąteczne potrawy, pieką pierniczki, szaleją z prezentami...</span><br />
<span style="font-size: large;">U nas też dzieciarnia choinkę ubrała:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQSluYSjtZDfV_MHe4xg8I8_wJx-oouhuf2NZEDoA3zwrJdCyx9-ILXD_9BxugVfnQ5p-QSX3NSQ0uI83sDdnPLY6dtydc5S3LhPMt1PSBGfGNKExiqAlxgo6FCwUF-kIvfnlqMXbZpAmo/s1600/choinka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQSluYSjtZDfV_MHe4xg8I8_wJx-oouhuf2NZEDoA3zwrJdCyx9-ILXD_9BxugVfnQ5p-QSX3NSQ0uI83sDdnPLY6dtydc5S3LhPMt1PSBGfGNKExiqAlxgo6FCwUF-kIvfnlqMXbZpAmo/s1600/choinka.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<span style="font-size: large;">Pierniczki upieczone, połowa zjedzona, drugiej połowy lukrować nie będę bo znikają strasznie szybko, a zawsze to mniej kalorii;) Kolejna tura jutro.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0IWjrSIXCvvcSCX67GFK6TVo6fmJyyXBeXGa8UuWxAp72RoG-b4pszgvWxRjHg2IbiQRYs_J6CFxrVYbTw6c3J7-tQtrmaKPLiwEHwQIxBzdPExja5jvER47HB8bAQtvJ0MD4c38Kd7Fy/s1600/pierniczki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0IWjrSIXCvvcSCX67GFK6TVo6fmJyyXBeXGa8UuWxAp72RoG-b4pszgvWxRjHg2IbiQRYs_J6CFxrVYbTw6c3J7-tQtrmaKPLiwEHwQIxBzdPExja5jvER47HB8bAQtvJ0MD4c38Kd7Fy/s1600/pierniczki.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Przepis pochodzi z mojewypieki.com dla tych co jeszcze nie upiekli, a chcieliby na ostatnią chwilę (pierniczki są miękkie od razu i nic a nic nie twardnieją) podaje skrótową wersję:</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">-300 g mąki pszennej</span><br />
<span style="font-size: large;">-100 g mąki razowej pełnoziarnistej</span><br />
<span style="font-size: large;">-2 duże jajka</span><br />
<span style="font-size: large;">-130 g cukru pudru</span><br />
<span style="font-size: large;">-100 g masła roztopionego i przestudzonego</span><br />
<span style="font-size: large;">-100 g miodu</span><br />
<span style="font-size: large;">-1 łyżka przyprawy do piernika (plus dosypka cynamonu, wszyscy wiedzą dlaczego;))</span><br />
<span style="font-size: large;">-1 łyżka kakao</span><br />
<span style="font-size: large;">-1 łyżeczka sody</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Wszystko zmieszać, ciasto wyrobić, rozwałkować i wycinać co się komu podoba. Rozgrzać piekarnik do 180 st i piec 8-10 min. </span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Niestety za oknem ani grama śniegu:( </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-size: large;">No to wesołych Moi Drodzy, mało kalorycznych i "ruchowych" Świąt!!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/SnA52s7qceM?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">kurcze nie mogę się zdecydować, która wersja lepsza:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/In3sApWlY1s?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<span style="font-size: large;">;)</span><br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-71379785032920491152014-12-17T12:48:00.002-08:002014-12-17T12:49:22.982-08:00Duszony indyk z tymiankiem, suszonymi pomidorami i czerwoną cebulką<span style="font-size: large;">Drób gości na moim talerzu bardzo często (zwłaszcza w posiłkach po treningach), dlatego staram się wymyślać przerozmaite wariacje na jego temat:) Dziś zamiast kurczaka objawił się indyk.... I żeby mu nudno nie było to w towarzystwie suszonych pomidorów;)</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSSz7Y74UVYE1ruAEBhhRdJOcbgY8Wo27kgtoOJEnWXCowW1N9ehcMVImpzsWMqMwJniPeSXbd1CrHL6g05at0L_JuwYmjpLK8yKhaya2zCCHJgxrQ6bnG4z8IvX6rBw3SqRj-QDElS1Ya/s1600/IMG_3447.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSSz7Y74UVYE1ruAEBhhRdJOcbgY8Wo27kgtoOJEnWXCowW1N9ehcMVImpzsWMqMwJniPeSXbd1CrHL6g05at0L_JuwYmjpLK8yKhaya2zCCHJgxrQ6bnG4z8IvX6rBw3SqRj-QDElS1Ya/s1600/IMG_3447.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Indyk w tymianku z suszonymi pomidorami i czerwoną cebulką</span></b><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Składniki:</span></b><br />
<span style="font-size: large;">-łyżka oliwy (lub łyżka oleju z suszonych pomidorów)</span><br />
<span style="font-size: large;">-czerwona cebula</span><br />
<span style="font-size: large;">-kilka suszonych pomidorów</span><br />
<span style="font-size: large;">-pierś z indyka pocięta na plastry (około 6)</span><br />
<span style="font-size: large;">- szklanka bulionu</span><br />
<span style="font-size: large;">-przyprawy: pieprz, sól, tymianek, papryka czerwona słodka</span><br />
<span style="font-size: large;">-3 łyżki śmietany i mała łyżeczka mąki (niekoniecznie)</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Kotlety indycze rozbijamy lekko tłuczkiem, przyprawiamy solą, pieprzem, tymiankiem i papryką. Odstawiamy na chwilę.</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiySvOfsPbxcOZ1BW92gLsbfSSQRj9_IDSQTgWryB1nxLxzzqcLS8ZG4aEU_l-fIsJNIbbmmBDKp-KPhfUIbyuuysJ3U8Y1wM0kQzqABAsZFIZA6FTn86UgiN2aaiewW-OYcKNf5WvAH9hu/s1600/IMG_3434.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiySvOfsPbxcOZ1BW92gLsbfSSQRj9_IDSQTgWryB1nxLxzzqcLS8ZG4aEU_l-fIsJNIbbmmBDKp-KPhfUIbyuuysJ3U8Y1wM0kQzqABAsZFIZA6FTn86UgiN2aaiewW-OYcKNf5WvAH9hu/s1600/IMG_3434.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;"> Na patelni rozgrzewamy odrobinę tłuszczu, wrzucamy pokrojona w piórka cebulę, chwilkę dusimy. Dorzucamy kotlety, obsmażamy po minucie z każdej strony. Wlewamy bulion i dusimy indyka około 30 minut. Po tym czasie dodajemy pokrojone pomidory i dusimy jeszcze około 10 minut. Na końcu sos możemy zabielić śmietaną, ale jak ktoś woli lżejszą wersję to nie trzeba.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqoAZeq34RQAsONNGRaBA2la5pksqKAwz65Df9JF1fcj7YRl6DBRQSEukHxNbynyMlz5Ut8FC_tKYx8-wgIulgijNTo0JaC9UKHWFc0HgvJuB38nP2KZY_gqFf6KCRbqsOi2m2LNZoRxP5/s1600/IMG_3442.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqoAZeq34RQAsONNGRaBA2la5pksqKAwz65Df9JF1fcj7YRl6DBRQSEukHxNbynyMlz5Ut8FC_tKYx8-wgIulgijNTo0JaC9UKHWFc0HgvJuB38nP2KZY_gqFf6KCRbqsOi2m2LNZoRxP5/s1600/IMG_3442.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">U mnie na pierwszym zdjęciu z fasolka szparagową, bo akurat się nawinęła, ale myślę że potrawka będzie lepsza z duszonym szpinakiem.</span><br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-29994146485979199662014-12-16T11:41:00.000-08:002014-12-16T11:48:57.347-08:00Karboksyterapia część 1- wrażenia po drugim zabiegu.<span style="font-size: large;">Jak wiecie, walczę z cellulitem na trzy sposoby:</span><br />
<span style="font-size: large;">-ćwiczeniami</span><br />
<span style="font-size: large;">-dietą (ups przez ten cholerny grudniowy czas, różnie to bywa)</span><br />
<span style="font-size: large;">-z pomocą kosmetyczki</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0jlP_adUQGy2Vm5UqztXzUhuU2f52LBI95c7JAUvA3XQC8Se8TTDVZE1UmzPzuhkyBZX5n_wE3VCLl_3hW5c3KpA3Gr5ycXmP1L8kbzsmWpE5TJ4XtR5RRh7vMKVoLr1o-yqvkRXgL4FE/s1600/IMG_3424.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0jlP_adUQGy2Vm5UqztXzUhuU2f52LBI95c7JAUvA3XQC8Se8TTDVZE1UmzPzuhkyBZX5n_wE3VCLl_3hW5c3KpA3Gr5ycXmP1L8kbzsmWpE5TJ4XtR5RRh7vMKVoLr1o-yqvkRXgL4FE/s1600/IMG_3424.JPG" height="320" width="315" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Dziś będzie o tym trzecim sposobie. Tydzień temu wybrałam się do jednego z salonów kosmetycznych w Krakowie. Pani kosmetyczka obejrzała mnie bardzo dokładnie, ponaciskała skórę tu i ówdzie i określiła mój rodzaj cellulitu jako średniozaawansowany. Zgodziła się ze mną, że trzeba w tym wypadku mocniej zadziałać i że karboksyterapia jest świetnym rozwiązaniem.Wybrałam 5 zabiegów na trzy obszary: uda przód, uda tył i pośladki. </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiILHMeAPe-hs3odcH0QoNhScMYGa3h2Q91rozJRkXEc6l2XrHes1WOKYPzZqHp2ob8r-bF4_AR_3M_Ahf26a8ZwQ-fOZRDBv7sPx0CZQkVBPAflrteCD-zgE7r0Tk3nFHHiF-ylSCB1J7k/s1600/IMG_3426.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiILHMeAPe-hs3odcH0QoNhScMYGa3h2Q91rozJRkXEc6l2XrHes1WOKYPzZqHp2ob8r-bF4_AR_3M_Ahf26a8ZwQ-fOZRDBv7sPx0CZQkVBPAflrteCD-zgE7r0Tk3nFHHiF-ylSCB1J7k/s1600/IMG_3426.JPG" height="218" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Jak wygląda zabieg?</span></b><br />
<span style="font-size: large;">Najpierw wypełniamy standardową ankietę pod tytułem: czy zażywa Pani jakieś sterydy, lub stałe leki, jakie schorzenia przechodziła Pani ostatnio itd. Potem kosmetyczka informuje, że do trzech dni po zabiegu nie opalamy się, nie robimy pilingów i ostrych masaży. Później rozbieramy się do majtek, i układamy na łożu cierpień. Oj tak, tak, zabieg jest bardzo bolesny! Trzeba mieć naprawdę mocne nerwy żeby to przeżyć! Kosmetyczka programuje maszynę z właściwą dawką dwutlenku węgla a potem... wbija igłę i aplikuje specyfik do komórek tłuszczowych... w odległościach 2-3 cm. Masakra! Bolało samo wkłócie, zwłaszcza tam gdzie skóra jest napięta, a w bardziej wiotkich obszarach bolało mniej. Boli, a raczej piecze rozkładanie się dwutlenku pod skórą. Plus jest taki, że ból jest bardzo krótki. Po zrobieniu każdego obszaru kosmetyczka dezynfekuje skórę. Daje moment wytchnienia i jedzie z koksem dalej. Całość zabiegu przy trzech obszarach to jakieś 30 min.</span><br />
<span style="font-size: large;">Ach no i moja ulubiona część: po zabiegu jesteśmy na lekkim rauszu :P Pani Magda wymyśliła, że stan podobny być może do wypicia lampki szampana... No to bzdura, może człowiek lekko weselszy jest, ale pewnie dlatego że jest już po....</span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Efektów </span></b><span style="font-size: large;">po 2 zabiegach nie widać. Widać tylko ogromne siniaki. Dobrze ze to zima, bo siniaki nie wyglądają najlepiej;) </span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Teraz hardcore, zdjęcia mojego cellulitu- skóra zaraz po drugim zabiegu: </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCfkvLTMrN030priucQUfGjt4_yANca4HAP2u1oIyQxLeUjP1UhZInt7IF8mUFH_KqXEx2yOf2KXgFkAZRRIzOVUuAaKvY_PJXzUDz1xyBped7ffgXa5B9GMPPlXhuT2TNx3Oylll1Gm-T/s1600/IMG_3430.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCfkvLTMrN030priucQUfGjt4_yANca4HAP2u1oIyQxLeUjP1UhZInt7IF8mUFH_KqXEx2yOf2KXgFkAZRRIzOVUuAaKvY_PJXzUDz1xyBped7ffgXa5B9GMPPlXhuT2TNx3Oylll1Gm-T/s1600/IMG_3430.JPG" height="320" width="171" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCRUz9VValYjaxdEA28S-hH8s1NlQrxQZLQ0Wv1EqqiWdHhQ2KVNcnztZZW1ODL7_0u55hX_cFccUx9KSw9Twv_GUd30yRHOywaNRwsr7nPCVVPqDAvIDYIEVRRqGI2L3txqCKB0_8UJZ7/s1600/IMG_3432.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCRUz9VValYjaxdEA28S-hH8s1NlQrxQZLQ0Wv1EqqiWdHhQ2KVNcnztZZW1ODL7_0u55hX_cFccUx9KSw9Twv_GUd30yRHOywaNRwsr7nPCVVPqDAvIDYIEVRRqGI2L3txqCKB0_8UJZ7/s1600/IMG_3432.JPG" height="307" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFWh-JJe_Elj38C4b8yErW13PoMnstRtx8PKAIRI0agWYt3vtdIKQPL8wl6FEQYughfOcpeCYz2ei1nL_kWtEymuCCY3PbITdeccGOZgoe5T3qTEXmk7tfkaId44QaKlNgEbDEjkh5j2DL/s1600/IMG_3433.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFWh-JJe_Elj38C4b8yErW13PoMnstRtx8PKAIRI0agWYt3vtdIKQPL8wl6FEQYughfOcpeCYz2ei1nL_kWtEymuCCY3PbITdeccGOZgoe5T3qTEXmk7tfkaId44QaKlNgEbDEjkh5j2DL/s1600/IMG_3433.JPG" height="320" width="287" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<span style="font-size: large;">Najgorszy jest tył i pośladki:( </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">CDN!</span></b><br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com26tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-21166224475840701542014-12-11T04:53:00.000-08:002014-12-11T04:55:25.817-08:00Youtubowa ściąga dla początkujących- czyli co i z kim teraz ćwiczę:)<span style="font-size: large;">Postanowiłam przygotować szybką ściągę z filmików youtubowych z którymi aktualnie ćwiczę.</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>ROZGRZEWKA:</b></span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">To 5 minut z Mel B:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/c8j8snzBXz4?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Rozgrzewka jest bardzo ważna, nie pomijajcie jej! Jeśli nie chce mi się w danym dniu oglądać Mel to skacze na skakance, lub rozciągam się dynamicznie przez 5 minut.</span><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">CARDIO:</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Tutaj moja ukochana Jilian i trening Cardio Kickboxing:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/ROb-GUSB5KQ?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Ewentualnie zamiennie Mel B:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/jyXXUcrZerw?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">RAMIONA I GÓRNE PARTIE:</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Już o tym było, najlepszy trening póki co ma Natalia Gacka:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/THrqVTpqA0Y?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/PmbZfoV5GFs?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Dla odmiany można poćwiczyć także górne partie z Mel B:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/hLAflGwnnqQ?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="https://ytimg.googleusercontent.com/vi/-ymNbVfH_z0/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="https://youtube.googleapis.com/v/-ymNbVfH_z0&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="https://youtube.googleapis.com/v/-ymNbVfH_z0&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
<br />
<b><span style="font-size: large;">BRZUCH:</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Tutaj ćwiczę na zmianę z Mel i Natalią:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/N0Yo1g-NcTI?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="https://ytimg.googleusercontent.com/vi/ByvEUgL_NjE/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="https://youtube.googleapis.com/v/ByvEUgL_NjE&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="https://youtube.googleapis.com/v/ByvEUgL_NjE&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
<b><br /></b>
<span style="font-size: large;"><b>DOLNE PARTIE:</b></span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Przeważnie zaczynam od Mel:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/nmJXHq5n300?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/nBKU4Awm0lw?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Ale bardzo lubię też ćwiczenia X HITA:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/MG69sFM1UIw?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>NA KONIEC ROZCIAGANIE:</b></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/QQm4guqGEBE?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">Jeśli nie mam w ogóle ochoty na ćwiczenia to staram się chociaż poćwiczyć jogę:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="https://ytimg.googleusercontent.com/vi/Qh6tQp_lF90/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="https://youtube.googleapis.com/v/Qh6tQp_lF90&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="https://youtube.googleapis.com/v/Qh6tQp_lF90&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Mam nadzieję że komuś się przyda taka szybka ściągawka. Ja kończę z tym zestawem grudzień, a od stycznia muszę przygotować nowy plan. Achhh i czemu nie ćwiczę z Ewką? Jakoś tak wyszło. Chyba każdy musi znaleźć sobie coś dla siebie, instruktorkę która nie będzie drażniła a motywowała, zestaw ćwiczeń który polubimy:) Dla mnie na początku była idealna Mel B, no bo jak to dziesięciu minut nie zrobię? Pewnie że zrobię!! I z czasem 10 minut rozszerzyło się do godziny:)</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-90326200648432367482014-12-10T13:34:00.000-08:002014-12-10T13:34:58.265-08:00Przegląd profesjonalnych zabiegów kosmetycznych na cellulit<span style="font-size: large;">Jako że walczę z cellulitem domowymi sposobami i jak na razie efekty są marne, postanowiłam wziąć pod lupę ofertę salonów kosmetycznych. Zrobiłam niewielką listę, co sobie można zafundować w Krakowie i ostatecznie wybrałam tez coś dla siebie:) A do lata już coraz bliżej.....;)</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDKNZSdmm1FM2k9Gi8cMbXbikOisI4KL2YRdK7mUdJ2ojDp-2LHq112sptxt-O6ZcTYjIQ67C2kp7nP30mGK3Sg5WZ5oWyOTkzTydUIGDrC10T7jo1YCb1OcdQD3mNtU_mvY8SvYU5AzDa/s1600/IMG_2034.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDKNZSdmm1FM2k9Gi8cMbXbikOisI4KL2YRdK7mUdJ2ojDp-2LHq112sptxt-O6ZcTYjIQ67C2kp7nP30mGK3Sg5WZ5oWyOTkzTydUIGDrC10T7jo1YCb1OcdQD3mNtU_mvY8SvYU5AzDa/s1600/IMG_2034.JPG" height="216" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">Zabiegi mało inwazyjne</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">- <u>Masaż bańką chińską:</u></span><br />
<span style="font-size: large;">Masaż ten ma za zadanie usprawnić przepływ limfy, odprowadzić toksyny i zgromadzoną wodę (cellulit wodny)</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Tutaj mogę się wypowiedzieć z praktyki. Robiłam dwa razy ten zabieg: przede wszystkim należy znaleźć dobrego masażystę, lub silną masażystkę;) Bardzo ważna jest technika i nacisk. Czasem można przeczytać w internecie sposoby na masowanie się samemu- według mnie nigdy samej nie zrobimy sobie porządnie tego zabiegu, bo nie damy rady wymasować dokładnie tylnych partii ciała, ani z takim naciskiem jak robi to profesjonalista.</span><br />
<span style="font-size: large;">Najlepiej zrobić około 10 masaży co 2-4 dni, potem ze dwa tygodnie przerwy i możemy zafundować sobie kolejną serię. Dobrze jest też po masażu zrobić trening, mięśnie są pięknie rozgrzane i efektywność ćwiczeń będzie większa.</span><br />
<span style="font-size: large;">Efekty u mnie: bardzo znikome. Cellulit praktycznie nie ruszony, skóra lekko ujędrniona.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicdhQ9UNruujzE5nJ5GbAcLbWgF1CkHJWj314uGiM4bWWrYxZ9Yi4krWvzx4mgJxFZboz41ElDv8hgX0G-GzlChePUJZn8gPwT6QBX_aOMCTq6ky_HthVx2SdXBQ-55_XGVO4ZaRVdYT2A/s1600/IMG_3406.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicdhQ9UNruujzE5nJ5GbAcLbWgF1CkHJWj314uGiM4bWWrYxZ9Yi4krWvzx4mgJxFZboz41ElDv8hgX0G-GzlChePUJZn8gPwT6QBX_aOMCTq6ky_HthVx2SdXBQ-55_XGVO4ZaRVdYT2A/s1600/IMG_3406.JPG" height="275" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-MTdP6HNELTYB1h4evBrYquBRUpegVuqncJqn2P05POCCO8HGSVXxMqV-4uKS-br0kpwMY67AJ0DhJMagFixIyAZYPaIY19Shgru1xwgvSqzCyrZItUVLnCSgKef3GulYywIUJyZJAOpq/s1600/IMG_3408.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-MTdP6HNELTYB1h4evBrYquBRUpegVuqncJqn2P05POCCO8HGSVXxMqV-4uKS-br0kpwMY67AJ0DhJMagFixIyAZYPaIY19Shgru1xwgvSqzCyrZItUVLnCSgKef3GulYywIUJyZJAOpq/s1600/IMG_3408.JPG" height="320" width="275" /></a></div>
<br />
<br />
<u><span style="font-size: large;">-Body wrapping:</span></u><b><span style="font-size: large;"> </span></b><br />
<span style="font-size: large;">Kosmetyczka nakłada mocno rozgrzewający preparat na ciało i owija specjalną kosmetyczną folią. Potem wygrzewamy się około 40 minut.Pobudzamy w ten sposób naszą krew i limfę do lepszego krążenia. Tak samo jak w wypadku masażu bańką chińską, organizm pozbywa się toksyn i nadmiaru wody.</span><br />
<span style="font-size: large;">Ja body wrapping stosuje w domu z kosmetykami Bingo Spa. Póki co jestem w fazie testów, myślę że w styczniu zrobię podsumowanie. Ale ogólnie na plus.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlnYKMHbLItj9q4LUjb3Qh_qILFt8uiQZ0GSNq9AM6h4FM8Lv62IMwDf-PcKONu84Ik3Zars4fLopAIOzPw25W7gifw-A30LxOqmDSaAm3U6H1OGbfOynB3q6_qPYdhHswgJ4qCne1RlaI/s1600/IMG_3416.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlnYKMHbLItj9q4LUjb3Qh_qILFt8uiQZ0GSNq9AM6h4FM8Lv62IMwDf-PcKONu84Ik3Zars4fLopAIOzPw25W7gifw-A30LxOqmDSaAm3U6H1OGbfOynB3q6_qPYdhHswgJ4qCne1RlaI/s1600/IMG_3416.JPG" height="320" width="216" /></a></div>
<br />
<br />
<u><span style="font-size: large;">-Endermologia:</span></u><br />
<span style="font-size: large;">Tutaj dostajemy od kosmetyczki (lub kupujemy) specjalny kombinezon. Ubrane jak na podbój Marsa, wylegujemy się na łóżku, a kosmetyczka masuje nas specjalną głowicą wyposażoną w dwie rolki. Maszyna ta ma za zadanie naśladować ruch i nacisk masażysty. Dodatkowo dzięki kombinezonowi wytwarza się podciśnienie fałdy skórnej.</span><br />
<span style="font-size: large;">Więcej nie będę się rozpisywać na ten temat, jeśli kogoś temat zaciekawił, to wujek google odpowie na wszystkie pytania. Mnie jakoś ten zabieg nie przekonuje....</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcJMr7SroOT2bFXbmTpftRJ1-HWFnTVStGFqSOOGp9Vvu1qX335L-8LcyVGTdMn4g5cwWsApBChtxnFpfSa5M0wfz4UtVdz_hACQ_Yzx5gOZfWol-dsjhEev9XjZx8S8frFt57KItP5GCf/s1600/endermologia_pokaz1-150x150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcJMr7SroOT2bFXbmTpftRJ1-HWFnTVStGFqSOOGp9Vvu1qX335L-8LcyVGTdMn4g5cwWsApBChtxnFpfSa5M0wfz4UtVdz_hACQ_Yzx5gOZfWol-dsjhEev9XjZx8S8frFt57KItP5GCf/s1600/endermologia_pokaz1-150x150.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<u><span style="font-size: large;">-Masaż ultradźwiękami:</span></u><br />
<span style="font-size: large;">Miałam robionych pięć zabiegów. Efektów zero, cóż może za mało było tych sesji. Sam zabieg jest bardzo przyjemny. Znów wylegujemy się na łóżku w salonie, kosmetyczka nakłada na wybrane miejsca żel, który ma ułatwić przenikanie ultradźwięków, a potem masuje nas specjalną maszyną. Zabieg nie jest tani, dla mnie pieniądze wywalone w błoto. </span><br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>zabiegi inwazyjne</b></span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">-Liposukcja ultradźwiękowa:</span><br />
<span style="font-size: large;">Zadaniem tego zabiegu jest rozbicie niewielkiej ilości tłuszczu właśnie ultradźwiękami. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym, jest całkowicie niebolesny. "Po" należy nosić specjalną bieliznę, która wymodeluje tą część ciała którą męczyłyśmy zabiegiem.</span><br />
<br />
<u><span style="font-size: large;">-Mezoterapia igłowa:</span></u><br />
<span style="font-size: large;">Tutaj kosmetyczka lub lekarz podaje "koktajl", czyli specjalną substancję leczniczą bezpośrednio do tkanki tłuszczowej. Klucz w tym żeby owy koktajl dobrze dobrać. Kuracja ta ma za zadanie zmniejszyć cellulit, jednak by była skuteczna trzeba wziąć 4-6 zabiegów.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg78_R4rSjxS7M0eItXpar8Nexyt9hSOtmKx2I3S4gGe59leVuadNhuB1ZlMWg_Q3Xi8skvnn049DNCacDh3d_U9_J_5vy70yp8_nVMnsAvgEXsKFAGT9Ko6cVfPh2xnvDufWRVqhxr7jhw/s1600/thumb.php-src=http---urodelka.pl-wp-content-uploads-2011-09-mezoterapia-2.jpg&h=206&w=305&zc=1&q=100.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg78_R4rSjxS7M0eItXpar8Nexyt9hSOtmKx2I3S4gGe59leVuadNhuB1ZlMWg_Q3Xi8skvnn049DNCacDh3d_U9_J_5vy70yp8_nVMnsAvgEXsKFAGT9Ko6cVfPh2xnvDufWRVqhxr7jhw/s1600/thumb.php-src=http---urodelka.pl-wp-content-uploads-2011-09-mezoterapia-2.jpg&h=206&w=305&zc=1&q=100.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;"> źródło: www.urodelka.pl</span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<u><span style="font-size: large;">-Karboksyterapia:</span></u><br />
<span style="font-size: large;">Czyli mój wybór:) Zabieg polega na wstrzyknięciu w problematyczne miejsca dwutlenku węgla. Jest to metoda bezpieczna, ma szerokie spektrum zastosowania (cellulit, rozstępy, blizny, wiotka skóra, nadmiar tkanki tłuszczowej, a nawet problem łysienia). Dwutlenek węgla aplikuje się pod skórę igłą, rozszerza drobne naczynia krwionośne, tworzy nowe kapilary (naczynia włosowate). Zwiększa przepływ krwi, tlenu i składników odżywczych do podawanego obszaru oraz poprawia mikrokrążenie i odnowę komórek. Aby uzyskać dobre rezultaty należy zrobić około 5 zabiegów.</span><br />
<span style="font-size: large;">Jestem już umówiona na wizytę, więc po wszystkim na pewno będzie relacja lub nawet foto-relacja:)</span><br />
<br />
<span style="font-size: large;">Maszyna do karboksyterapii:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7BE7v0T1yJKUvjGKm-pT2tttgT_dKQQbtqoMKOK8u6OhSuHjMbTxMenKM1mROSQU-7Lx2rl-aV0G6u7bXYzJ1jRzvlyKKC3ql5-VQPA6ionESaNMp6dZAiqFPtE8X1lMMiEFfXv9j9MgP/s1600/Karboksyterapia-CDT-Evolution.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7BE7v0T1yJKUvjGKm-pT2tttgT_dKQQbtqoMKOK8u6OhSuHjMbTxMenKM1mROSQU-7Lx2rl-aV0G6u7bXYzJ1jRzvlyKKC3ql5-VQPA6ionESaNMp6dZAiqFPtE8X1lMMiEFfXv9j9MgP/s1600/Karboksyterapia-CDT-Evolution.jpg" height="320" width="153" /></a></div>
<span style="font-size: large;"> </span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;">źródło:www.wirtualnaklinika.pl</span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-size: large;">ps. Opisałam tylko kilka zabiegów, tych które wydawały się najciekawsze, lub w które mogłam sprawdzić na sobie....</span><br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-8952097401582227068.post-82813071823784996242014-12-08T05:44:00.000-08:002014-12-08T05:44:56.693-08:00Zupa porowo-ziemniaczana z gruszką:)<span style="font-size: large;">Strasznie lubię zupy. Z resztą muszę je gotować, bo moje dzieci też się nimi zajadają. Poza tym nie ma jak dobra rozgrzewająca zupa zimą. Dziś przedstawiam jedną z moich ulubionych porowo-ziemniaczaną z gruszką. Jest smaczna, kremowa, gruszka dodaje jej słodyczy, no i jest bardzo prosta w wykonaniu.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<b><span style="font-size: large;">Składniki:</span></b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiijAN0f5_mlly01oLrS92kwH-5q6nQv6NEsNje10QIsRJIDXXj6fN9VGT_XMjK6w3CqB2B_kBOeaYDGp0E3mKk35Icq98-f_OTVrDVOrQVhSJ4sag_1Gac_pL4CkE_L64wZ_L6ziYQtnjl/s1600/IMG_3377.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiijAN0f5_mlly01oLrS92kwH-5q6nQv6NEsNje10QIsRJIDXXj6fN9VGT_XMjK6w3CqB2B_kBOeaYDGp0E3mKk35Icq98-f_OTVrDVOrQVhSJ4sag_1Gac_pL4CkE_L64wZ_L6ziYQtnjl/s1600/IMG_3377.JPG" height="235" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;">- bulion warzywny lub drobiowy</span><br />
<span style="font-size: large;">- dwa pory (białe części)</span><br />
<span style="font-size: large;">-gruszka</span><br />
<span style="font-size: large;">-trzy ziemniaki</span><br />
<span style="font-size: large;">- przyprawy: sól, pieprz, tymianek</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<u><span style="font-size: large;">do podania:</span></u><br />
<span style="font-size: large;">-pestki słonecznika</span><br />
<span style="font-size: large;">- łyżka oliwy extra virgin</span><br />
<span style="font-size: large;">-groszek ptysiowy (niekonieczny)</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<b><span style="font-size: large;">Wykonanie:</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">W garnku gotujemy bulion. Osobno na patelni rozgrzewamy odrobinę oliwy, dodajemy pokrojonego w paski pora (u mnie na stanie był akurat jeden por, więc skroiłam także zielone części, jeśli chcecie bardzo jasną zupę warto skroić białe części z dwóch porów) Dusimy aż por będzie miękki. Dodajemy gruszkę, przyprawiamy tymiankiem i znów dusimy</span>.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp7uUKQ8pBjm0qSWsMAJPBuCnBs1K2oAjMG-hlDZSQfFIejpCF787_7QNgn4F00Xar-suM_GPXzIUTuSEEietXGUYcRvjFeT7fgA3WT9hRaqAFT61gDfH0siieYM5Zqw5wD2EzPS6bBOTo/s1600/IMG_3381.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp7uUKQ8pBjm0qSWsMAJPBuCnBs1K2oAjMG-hlDZSQfFIejpCF787_7QNgn4F00Xar-suM_GPXzIUTuSEEietXGUYcRvjFeT7fgA3WT9hRaqAFT61gDfH0siieYM5Zqw5wD2EzPS6bBOTo/s1600/IMG_3381.JPG" height="213" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-size: large;">Na końcu wrzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki, chwile podsmażamy i wrzucamy całość do bulionu. Wszystko razem gotujemy aż ziemniaki będą miękkie. Na końcu blendujemy i przyprawiamy według smaku:) Podajemy z łyżką oliwy i podsmażonym słonecznikiem. Tradycjonalistom można dołożyć groszku ptysiowego!</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-Wfk5VIVQT5QYq8kxBeyP4Xp0Ube7N9unaD_IfFE1h-orAXVIWXBYpcTY4VigCJMfX6dwOHxNV-2eajeLKkw8_1Tdvhs4gbAfHe4CnuWV3XU0iWWGuhBvcL3LfRjEmWMYUskFpaXSYoHv/s1600/IMG_3387.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-Wfk5VIVQT5QYq8kxBeyP4Xp0Ube7N9unaD_IfFE1h-orAXVIWXBYpcTY4VigCJMfX6dwOHxNV-2eajeLKkw8_1Tdvhs4gbAfHe4CnuWV3XU0iWWGuhBvcL3LfRjEmWMYUskFpaXSYoHv/s1600/IMG_3387.JPG" height="235" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: large;">Dużą zaletą tej zupy jest jej lekkość a zarazem pożywność. Nie trzeba zabielać śmietaną, czy jogurtem, ziemniaki dadzą nam trochę wit. C i sporo energii, por jest bardzo lekkostrawny i posiada sporo witamin: C, A, E, B1, B2, PP, natomiast gruszka doda ciekawego posmaku zupie i pomoże w lepszym trawieniu:)</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/03669758368913170479noreply@blogger.com8